Co najbardziej rzutowało na pogorszenie wyników finansowych Cognoru w I kwartale tego roku?
Wyniki były słabe, daleko poniżej naszych ambicji i oczekiwań. Głównym tego powodem jest sytuacja rynkowa w obszarze przemysłu budowlanego. Nasze zakłady bazują na sprzedaży dla branży budowlanej i motoryzacji. W tym drugim sektorze jest dobrze i stabilnie, ale budownictwo nie może odbić się od dna, które trwa dobre kilka kwartałów. Dla dużej części naszych wyrobów sytuacja rynkowa była niekorzystna, co oznacza, że rentowność ich sprzedaży jest bardzo niska.
Drugim elementem było niskie wykorzystanie zdolności produkcyjnej naszej największej walcowni w Krakowie. Co prawda już wytwarza wyroby stalowe, ale jeszcze nie na oczekiwanym poziomie. Dopiero jest okres rozruchu po zakończonej inwestycji, który zwykle trwa tygodniami czy miesiącami.
Inwestorzy liczą, że pełne wykorzystanie walcowni w Krakowie znacząco przełoży się na poprawę wyników. EBITDA za I kwartał wyniosła ok. 26 mln zł. Będzie rosnąć w kolejnych kwartałach?