Zapaść w finansowaniu innowacji w Polsce pogłębia się – po trzech kwartałach spadek sięga już 54 proc. To jednak nie tylko specyfika rodzimego rynku, bo w Europie do młodych firm technologicznych popłynęło w tym czasie o 49 proc. mniej pieniędzy niż rok wcześniej. Eksperci wskazują, że zapanowała posucha w finansowaniu zwłaszcza spółek na późniejszym etapie rozwoju, gdy potrzeba większych inwestycji na ekspansję. Sytuacja nad Wisłą jest w efekcie taka, że – nawet jeśli w IV kwartale br. uda się funduszom VC zrobić świetny wynik – nie ma co liczyć, że pod względem wartości transakcji przebijemy w całym 2023 r. pułap 2 mld zł. A to, jak zauważają analitycy, w najlepszym wypadku oznacza, iż rynek venture capital w Polsce skurczy się aż o jedną trzecią.
Mniej satysfakcjonujące warunki transakcji
W III kwartale br. inwestorzy na start-upy w naszym kraju wyłożyli 424 mln zł – wylicza Polski Fundusz Rozwoju. To poziom zbliżony do kwot pompowanych w młode, innowacyjne spółki w pierwszych dwóch kwartałach 2023 r. W sumie od stycznia do innowatorów trafiło ok. 1,3 mld zł. A to więcej niż w całym 2019 r. Pandemiczny boom wywindował jednak wyceny start-upów i kwoty pozyskiwane przez nie w poszczególnych rundach. Dramatyczne tegoroczne spadki w finansowaniu VC mogą oznaczać więc powrót do niższych poziomów z okresu przed pandemią. Spada nie tylko ich wartość, ale i liczba. W III kwartale br. zawarto 95 umów inwestycyjnych, podczas gdy jeszcze w II kwartale było ich 116, a w I kwartale – 127. Brakuje dużych transakcji, które pozwalają na ekspansję start-upom na późniejszym etapie rozwoju, ale niepokoi też mniej inwestycji w początkowych fazach, tzw. zalążkowych (pre-seed i seed). Tu spadki sięgają 25 proc.
Czytaj więcej
Fundusze VC liczą, że zapaść w branży finansowania młodych, innowacyjnych spółek jest już za nimi. IV kwartał ma przynieść ożywienie, a sygnały potwierdzające odwrócenie trendu są coraz wyraźniejsze. Niemniej dziewięć miesięcy br. to był trudny czas dla start-upów.
– W trzecim kwartale odnotowaliśmy istotny spadek liczby rund seed. Ma to związek z globalnym spadkiem wycen i liczby transakcji, ale też z kończącym się horyzontem programu POIR (program operacyjny „Inteligentny rozwój” – red.), który wkrótce zostanie zastąpiony przez FENG (Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki – red.) – przyznaje Maciej Ćwikiewicz, prezes PFR Ventures.