Wysoka inflacja uderza w popyt, a ten w obroty Ergu

Sytuacja na rynku opakowań jest ściśle skorelowana z sytuacją gospodarczą w Polsce i Europie. Dziś spółka większe szanse na zwyżki widzi na Zachodzie niż w Polsce.

Publikacja: 26.07.2023 21:00

Wysoka inflacja uderza w popyt, a ten w obroty Ergu

Foto: materiały prasowe

W II kwartale Erg zanotował w ujęciu rok do roku zarówno spadek wolumenu sprzedaży, jak i zrealizowanych obrotów. – Kryzys popytowy, z którym mamy do czynienia, jest zdecydowanie bardziej dotkliwy dla sprzedaży krajowej niż eksportowej. Świadczy o tym fakt, że w ujęciu wolumenowym eksport w analizowanym okresie wzrósł o ponad 9 proc. – informuje Grzegorz Tajak, prezes Ergu. Dodaje, że w obecnej sytuacji spółka dużą wagę przywiązuje do oferowania produktów o wyższej rentowności sprzedaży. To pozwala na utrzymanie średniej rentowności sprzedaży na założonym poziomie.

Ograniczona konsumpcja

Sytuacja na rynku opakowań, na którym funkcjonuje Erg, jest ściśle skorelowana z sytuacją gospodarczą w Polsce i Europie. – Wysoki poziom inflacji wymusza ograniczenie konsumpcji oraz odsunięcie w czasie znaczących decyzji zakupowych przez konsumentów końcowych. Taka sytuacja wpływa na widoczne ograniczenie popytu w sektorze budowlanym, automotive, a także artykułów spożywczych – twierdzi Tajak. Jego zdaniem powrót na ścieżkę wzrostu gospodarczego jest uwarunkowany czynnikami geopolitycznymi i makroekonomicznymi. Chodzi zwłaszcza o uruchomienie funduszy z KPO, zakończenie konfliktu w Ukrainie i spadek inflacji.

Zarząd Ergu z większym optymizmem patrzy dziś na sytuację gospodarczą w Europie Zachodniej niż w kraju. – W oparciu o obiektywne wskaźniki zakładamy, że poziom konsumpcji wróci tam znacznie szybciej na ścieżkę wzrostu. Ze szczególną dbałością podchodzimy więc do rozwoju sprzedaży na tych rynkach – przekonuje Tajak.

Zauważa, że w zakresie ponoszonych kosztów spółka ma od kilku miesięcy do czynienia z pewną stabilizacją. Wyjątkiem są wynagrodzenia, ale o tym wiedziano z wyprzedzeniem. Od początku roku spadły za to koszty zakupu surowców. Z kolei ceny energii zostały na ten rok zabezpieczone na stałej, dość dobrej względem rynku cenie. Wreszcie koszty wszelkich usług obcych ustabilizowały się, a nawet w niektórych przypadkach nieznacznie spadają.

Nowy plan

W ubiegłym roku Erg zakończył największą w swojej historii inwestycję. Dotyczyła ona zakupu jednej z najnowocześniejszych na świecie instalacji do produkcji siedmiowarstwowej folii LDPE. Budżet projektu wyniósł 21 mln zł. Złożyło się na niego 6,9 mln zł dofinansowania z BGK w formie kredytu technologicznego, około 6 mln zł środków własnych, a pozostałą kwotę stanowił kredyt komercyjny. Dzięki tej inwestycji Erg wszedł na rynek wysoko przetworzonych folii spożywczych. Ponadto ma możliwość dostosowania się do nowych wymogów prawnych w zakresie gospodarki obiegu zamkniętego i monomateriałowości.

– W roku bieżącym nie planujemy żadnych znaczących inwestycji poza odtworzeniowymi. Naszym celem jest skupienie się nad podjęciem decyzji co do następnej dużej inwestycji w firmie – mówi Tajak. Obecnie zarząd jest na etapie tworzenia planu inwestycyjnego, którego celem będzie przeprowadzenie nowych przedsięwzięć w latach 2024–2025.

Firmy
Zremb: kontrakty dla wojska procentują
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
Rurexpol do likwidacji
Firmy
Mercator na zakupach. W planach luksusowe apartamenty
Firmy
Klepsydra nie zamierza zwalniać tempa
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Firmy
Czy da się odpolitycznić spółki z udziałem Skarbu Państwa?
Firmy
Rząd chce zmobilizować kapitał do finansowania start-upów