W III kwartale roku obrotowego 2021/2022 (trwał od 1 kwietnia do 30 czerwca) grupa Suwary zanotowała 44,6 mln zł przychodów i 2,5 mln zł zysku netto. W ujęciu rok do roku oba wyniki spadły, odpowiednio o 24,2 proc. i o 54,6 proc. Pogorszenie się kondycji finansowej firmy to przede wszystkim konsekwencja zbyt małego stopnia uwzględnienia wzrostu cen surowców oraz energii elektrycznej w cenach sprzedawanych produktów. Co więcej, spółka obawia się ograniczeń w dostawach prądu oraz wzrostu jego ceny. Jednocześnie spodziewa się ograniczeń po stronie klientów w zakresie akceptowania rosnących cen oferowanych produktów.
Główny odbiorca wyrobów wytwarzanych w zakładzie w Bydgoszczy już zmniejszył zamówienia ze względu na wcześniejsze zatowarowanie i rewizję własnego budżetu. Dodatkowo zapotrzebowanie z rynków wschodnich cały czas ogranicza wojna w Ukrainie. Nie pomagają też zmiany legislacyjne dotyczące opakowań z tworzyw sztucznych. Szczególnie istotne są one dla zakładu zlokalizowanego w Pabianicach. Suwary informują, że niektóre produkowane przez spółkę rodzaje opakowań mogą zostać objęte restrykcjami.
Niezależnie od tego grupa cały czas inwestuje w automatyzację procesów produkcji i pakowania. Zwiększa też zdolności wytwórcze dzięki rozpoczętym inwestycjom w nowe linie produkcyjne we wszystkich zakładach. Celem zarządu jest zarówno zwiększenie skali produkcji, jak i uzyskanie przewagi technologicznej nad konkurentami.
Z drugiej strony należy jednak zauważyć, że zakupy, odbiór i instalacja linii technologicznych są wydłużone w czasie.