Zawirowania na rynkach walutowych, surowcowych, niepokojąco wysoka inflacja i problemy z łańcuchami dostaw to tylko niektóre z gospodarczych skutków trwającej od 24 lutego agresji Rosji na Ukrainę.
Garść rad dla audytorów
Polska Izba Biegłych Rewidentów przygotowała listę zagadnień, które powinny mieć na uwadze firmy audytorskie i biegli rewidenci. Skala oddziaływania wojny zależy od konkretnej sytuacji, w jakiej znajduje się badana jednostka. Szczególnie narażone mogą być trzy grupy podmiotów. Te, które prowadzą handel z firmami z Rosji, Białorusi lub Ukrainy. Posiadające spółki zależne lub istotne aktywa w tych krajach oraz te, które są powiązane z organizacjami lub osobami objętymi sankcjami.
Audytorzy muszą monitorować stale aktualizowane listy sankcji. Konieczna jest też analiza baz danych klientów, aby zidentyfikować wszystkich mających siedziby w Rosji i na Białorusi. Ważnym krokiem jest również analiza struktury własnościowej klientów i znalezienie bezpośrednich lub pośrednich powiązań z objętymi sankcjami podmiotami lub osobami zajmującymi eksponowane stanowiska polityczne. Jest to istotne, ponieważ można domniemywać próby ukrywania majątku rosyjskiego lub białoruskiego.
Czytaj więcej
Jest tak duża niepewność, że trudno nie tylko formułować prognozy, ale nawet przyjmować do nich pewne założenia – mówi Barbara Misterska-Dragan, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.
Lista czynników ryzyka, które wymagają uwzględnienia podczas badania sprawozdań za 2021 r., jest długa. Gros dotyczy wpływu wojny. Inne – zagadnień o charakterze makroekonomicznym, czyli m.in. rosnącej inflacji, wzrostów cen energii i paliw, ryzyka stóp procentowych, walutowego oraz kwestii kowenantów. Są też ryzyka dotyczące Polskiego Ładu, wpływu pandemii na biznesy poszczególnych firm, a także cyberbezpieczeństwa. O tym ostatnim jeszcze kilka lat temu mówiło się rzadko, natomiast dziś jego waga mocno rośnie. Bezpieczeństwo cybernetyczne jest szczególnie ważne w przypadku infrastruktury krytycznej, czyli podmiotów z sektora energetycznego, medycznego, transportowego, usług finansowych czy obronności kraju. Przy czym należy pamiętać, że ofiarami ataku mogą być podmioty z każdej branży i każdej wielkości. W 2021 r. sektorem najbardziej dotkniętym przez ataki DDoS (ang. denial of service) była bankowość, usługi finansowe i ubezpieczenia – wynika z danych F5.