Zlecenia kupna były jednak realizowane na znacznie niższe kwoty niż zlecenia sprzedaży. Menedżerowie w minionym miesiącu zainwestowali w walory swoich spółek ponad 5 mln zł, a ze sprzedaży papierów do ich kieszeni wpłynęło około 20 mln zł – wynika z naszych wyliczeń.
– Utrzymuje się trend znacznie częstszego zwiększenia zaangażowania menedżerów w zarządzanych spółkach, niż pozbywania się walorów. To sugeruje, że insiderzy pozytywnie oceniają perspektywy rozwoju swoich przedsiębiorstw. W najbliższym czasie mogą się jednak nieco wstrzymać z zakupami ze względu na to, że na rynku akcji zrobiło się trochę drożej – uważa Marcin Materna z DM Millennium.
Najwięcej wydał Kamil Kliniewski, prezes Hygieniki, który kupił akcji swojej spółki za blisko 2 mln zł. – Hygienika ma bardzo dobre perspektywy i jest jednocześnie nisko wyceniana przez rynek – tłumaczy szef producenta artykułów higienicznych. Podkreśla, że celem dla firmy jest przejmowanie podmiotów specjalizujących się w produkcji i dystrybucji wyrobów drogeryjnych i artykułów chemii gospodarstwa domowego. W planie jest też uruchomienie hurtowej sprzedaży przez Internet. – Mam plan na rozwój spółki i zamierzam utrzymać nad nią kontrolę, systematycznie zwiększając zaangażowanie – dodaje.
W dynamiczny rozwój spółki wierzy też Rafał Brzoska, prezes Integer.pl. – Aktualny kurs walorów nie odzwierciedla dobrych perspektyw, jakie ma spółka. Spodziewam się, że zarobię na kupnie akcji po obecnych bardzo atrakcyjnych cenach – mówi. Dodaje, że do końca roku Integer.pl zamierza uruchomić około 1 tys. paczkomatów w pięciu krajach europejskich. Będzie to oznaczało niemal potrojenie obecnej sieci tych urządzeń zlokalizowanych w naszym kraju i Rosji. – Na Europie się nie skończy. Wkrótce będziemy raportowali o dalszym rozwoju – tłumaczy.
W minionym miesiącu często o zakupie akcji informował również Dariusz Janus, prezes LST Capital, funduszu inwestującego w innowacyjne technologie przemysłowe, pozwalające m.in. oszczędzać na zużywanej energii. Wzięciem cieszyły się również walory m.in. AmRestu, Mennicy Polskiej, Neuki czy Calatravy Capital. Paweł Narkiewicz, prezes tej ostatniej spółki, poza kupowaniem pozbywał się jednak także akcji tego przedsiębiorstwa. Warto wspomnieć też, że na początku czerwca akcje DM IDMSA kupował prezes Grzegorz Leszczyński. Płacił za nie po 1,88 zł. Inwestycji nie zaliczy zapewne do udanych po tym, jak akcje brokera zostały przecenione względem tej ceny już blisko o połowę (m.in. wskutek ogłoszeniu niewypłacalności biura podróży Sky Club).