B3System, jak zapowiada prezes Robert Wodziński, skoncentruje się na sprzedaży produktów i usług z obszaru bezpieczeństwa IT oraz przechowywania i ochrony informacji (storage). – Musimy skupić się na podstawowym biznesie. Nie planujemy dokonywania operacji kapitałowych, w tym akwizycji – mówi.
Kieruje giełdową firmą od końca czerwca. Jest już czwartym tegorocznym prezesem B3System. I półrocze upłynęło w spółce pod znakiem walk pomiędzy akcjonariuszami, których podłożem były różne wizje rozwoju firmy. Ostatecznie zwycięsko z wojny wyszła frakcja skupiona wokół Wodzińskiego, który do B3System trafił ponad rok temu, gdy giełdowa spółka połączyła się z Copi. Wodziński był szefem i właścicielem tej firmy. – Mimo fuzji w spółce wciąż ścierały się dwie różne koncepcje prowadzenia i rozwoju biznesu, często rozbieżne – twierdzi.
Stracone półrocze
Tarcia w menedżmencie miały negatywny wpływ na wyniki B3System. W I kwartale informatyczna firma miała co prawda większe przychody niż rok wcześniej (wyniosły 19,5 mln zł wobec 17,2 mln zł rok temu), ale zakończyła stratą netto rzędu 3,57 mln zł. Rok wcześniej strata wynosiła 0,38 mln zł.
Wodziński przyznaje, że również wyniki za II kwartał nie będą najlepsze. – Od początku roku widzimy wyraźne oznaki spowolnienia gospodarczego. Klienci rewidują budżety inwestycyjne. Odwlekają podpisywanie umów – mówi. Nie wyklucza, że rezultaty za I półrocze zostaną dodatkowo obciążone kosztami restrukturyzacji. – Konsultujemy z audytorem, jak duże rezerwy utworzymy w ciężar I półrocza – mówi.
Szacuje, że koszty restrukturyzacji mogą wynieść około 1mln zł. Składały się będą na nie m.in. koszty odpraw dla?byłych członków zarządu. Sporą pozycją będą też odprawy dla zwalnianych pracowników. – Musieliśmy rozstać się z prawie 20 proc. załogi – mówi Wodziński. Zapowiada uproszczenie struktury organizacyjnej, co powinno poprawić funkcjonowanie wszystkich działów firmy. – Nie chcemy, żeby restrukturyzacja zajęła nam zbyt wiele czasu. Dlatego decyzje będą zapadały szybko. Musimy ustabilizować firmę – deklaruje prezes. Jego zdaniem, dzięki ograniczeniu wydatków, roczne?koszty funkcjonowania grupy mogą zmniejszyć się o 2–3 mln zł.