Zdania analityków dotyczące wyceny akcji są jednak mocno podzielone. Według najnowszej rekomendacji Pekao IB, opublikowanej w środę, udziały Kernela są warte 59,6 zł. W tym roku najniższą rekomendację wydali eksperci DM mBanku z ceną 35 zł. Na czwartkowej sesji akcje rolniczej spółki kosztowały 49,7 zł.

Ekonomiści spodziewają się, że PKB Ukrainy w tym roku może się skurczyć nawet o 10 proc. Inflacja wynosi tam obecnie 40–50 proc. – Spodziewam się, że w I połowie 2016 r. spadek PKB będzie wytracał swoją siłę. Duża w tym rola pomocy z UE i USA – mówi Jakub Szkopek, analityk DM mBanku. W podobnym tonie wypowiada się Marcin Gątarz, analityk Pekao IB. – Obserwujemy już pewną stabilizację na Ukrainie, jednak nie można mówić o zniknięciu czynników ryzyka związanych z niestabilną sytuacją makroekonomiczną – zaznacza.

– Segment spożywczy jest już chyba jedynym dobrem Ukrainy, z którego nasz sąsiad czerpie duże zyski. Trzeba się zatem spodziewać, że rząd może wprowadzić wyższe podatki. Do tej pory sektor spożywczy był łagodnie traktowany pod tym względem przez państwo – twierdzi Szkopek.

Według Gątarza wskaźnik EV/EBITDA na poziomie 3 lub wolne przepływy pieniężne wynoszące 24 proc. wartości kapitalizacji rynkowej mogą świadczyć o tym, że aktualna wycena Kernela jest zaniżona. – Nawet jak na ukraińską spółkę wartości tych wskaźników są atrakcyjne. Po rekordowo udanym roku obrotowym 2014/2015 spodziewam się, że w tym roku wynik EBITDA spadnie w stosunku rocznym o 8 proc – mówi.

Według Szkopka wyniki spółki w całym roku 2015/2016 będą dużo słabsze, a EBITDA spadnie rok do roku o 32 proc. – 19 października Kernel poda kluczowe dane operacyjne za III kwartał. Spodziewam się, że będą one słabsze od zeszłorocznych. Sprzedaż oleju słonecznikowego znacząco się obniży wobec poprzedniego sezonu ze względu na wyraźny spadek zapasów nasion z poprzednich zbiorów. Może to wpłynąć na spadki kursu – zaznacza ekspert DM mBanku.