Jeszcze w styczniu 2019 r. zarząd prognozował, że grupie uda się zarobić na czysto 72–75 mln zł. Jednak w listopadzie prognozę zysku obniżył do 67 mln zł, tłumacząc to sytuacją makroekonomiczną na rynku krajowym i rynkach zagranicznych. Na aktualną, kolejną już, korektę w dół wyniku finansowego wpłynęły wydarzenia z IV kw. minionego roku.
– Wpływ na wyniki IV kw. oraz na obniżenie skonsolidowanego zysku netto w stosunku do opublikowanej prognozy ma rozliczenie projektów w dziale woda i ciepło oraz podjęcie przez zarząd decyzji o zawiązaniu rezerwy 5 mln zł netto. Rezerwa dotyczy pokrycia ewentualnych kosztów usunięcia wady w dostarczonych w latach 2014–2017 licznikach energii elektrycznej, w ramach zgłoszonych reklamacji – tłumaczy zarząd Apatora.
Władze producenta liczników już po ogłoszeniu wyników za III kw. informowały o spadku marż. Poza produkcją gazomierzy, która zanotowała wówczas poprawę rentowności, wszystkie inne działy spółki osiągnęły słabsze wyniki. Przyczyniły się do tego wymagająca sytuacja rynkowa, presja konkurencji, wzrost kosztów, w tym płac, a także spadające ceny wyrobów.
Jednocześnie prezes spółki Mirosław Klepacki zapewnił, że firma wdraża inicjatywy optymalizacyjne, które mają na celu zwiększenie skali działania grupy, poprawienie jej efektywności i obniżenie kosztów, m.in. poprzez automatyzację i robotyzację produkcji, a także konsolidację działań i spółek w ramach grupy. Przykładem jest połączenie zależnych firm Elkomtechu z Controlem.