Rynek NewConnect także ma swoje pięć minut

Po czterech miesiącach 2020 r. wartość obrotów na „małej giełdzie" jest już wyższa niż w całym 2019 r. Parkiet ten jednak potrzebuje dalszych zmian.

Publikacja: 06.05.2020 05:00

Rynek NewConnect także ma swoje pięć minut

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Boom inwestycyjny objął nie tylko główny rynek akcji. Życiem tętni w ostatnim czasie także NewConnect. W tym przypadku można mówić wręcz o skokowym wzroście zainteresowania. W kwietniu obroty na tym rynku wyniosły prawie 1,1 mld zł. To niemal 1200 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. W sumie od stycznia do kwietnia obroty na NewConnect przekroczył 2,4 mld zł. Jest to nie tylko o ponad 400 proc. więcej niż w tym samym czasie w 2019 r. Wyraźnie przekroczony został także wynik z całego poprzedniego roku, kiedy to obroty na „małej giełdzie" wyniosły 1,4 mld zł. Na tym jednak nie koniec. Już teraz można mówić o najwyższych obrotach w historii NewConnect. Dotychczasowy rekord z całego 2011 r. wynosił 1,9 mld zł. Wrażenie robi także stopa zwrotu. Od początku roku NCIndex zyskał już ponad 40 proc.

Miłość indywidualnych

Ponadprzeciętne obroty na NewConnect zdają się potwierdzać tezę o wzmożonej aktywności rynkowej inwestorów indywidualnych w ostatnich tygodniach. Od zawsze ten rynek był bowiem domeną tej grupy. W 2019 r. odpowiadali oni aż za 86 proc. obrotów. – W kwietniu największym zainteresowaniem inwestorów na tym rynku cieszyły się spółki z branży biotechnologicznej, gamingowej oraz spółki, które informowały rynek o angażowaniu się w walkę z koronawirusem. Na tym rynku notowane są małe spółki, więc wzrost zainteresowania nimi ze strony inwestorów szybko przekłada się na dynamiczny wzrost kursów ich akcji. Dodatkowo spółki gamingowe już od kilku lat aktywnie pozyskują finansowanie na rynku kapitałowym, debiutują na NewConnect i przyciągają uwagę inwestorów – mówi Piotr Borowski, członek zarządu GPW.

Ostatni wzrost zainteresowania rynkiem NewConnect cieszy również Ludwika Sobolewskiego, byłego prezesa GPW i twórcę tego rynku.

– Bardzo się cieszę, że ostatnie tygodnie to czas intensywnych obrotów na tym rynku, i mam nadzieję, że w tym roku pojawi się na nim wiele ciekawych spółek, które wzbudzą zainteresowanie inwestorów, bo ci są jego kluczowymi aktorami każdego rynku kapitałowego. A jeśli będą to przede wszystkim inwestorzy indywidualni, to znakomicie. Potrzebujemy w Polsce co najmniej kilkuset tysięcy aktywnych inwestorów indywidualnych, tak jak to było w czasach świetności GPW – mówi Ludwik Sobolewski.

Sukces czy porażka?

Foto: GG Parkiet

NewConnect na przestrzeni lat przeszedł bardzo długą drogę. Ostatni wzrost zainteresowania tym rynkiem jest miłą odmianą w stosunku do wielu negatywnych wydarzeń i opinii, jakie pojawiały się na przestrzeni lat. Ludwik Sobolewski podkreśla jednak, że mimo wielu doświadczeń nie należy deprecjonować tego rynku.

– Za najważniejsze uważam to, że NewConnect ma własną osobowość. Stał się kodem i znakiem kulturowym, szeroko i precyzyjnie rozpoznawanym w środowisku biznesu i w jego otoczeniu. Można go lubić, można go hejtować, odnosi się na nim sukcesy i ponosi porażki. Jest zjawiskiem niejednoznacznym, niezwykle reprezentatywnym dla rynków kapitałowych. Wiele pseudoinnowacji przeminęło lub przeminie, a idea NewConnect będzie trwała – mówi Sobolewski.

Foto: GG Parkiet

Nie brakuje jednak też głosów, że rynek ten nadal wymaga ulepszeń.

– W mojej ocenie rynek NewConnect wymaga dalszych modyfikacji i większego otwarcia na nowych potencjalnych emitentów. Z mojej perspektywy jako byłego prezesa GPW rynek NewConnect wymaga też modyfikacji regulacyjnych oraz znacznego wzmocnienia infrastrukturalnego przez GPW w postaci np. działu rozwoju rynku NewConnect. Z moich doświadczeń w trakcie spotkań z zagranicznymi giełdami wynika, że NewConnect jest podawany przez zagraniczne rynki kapitałowe jako znakomity przykład alternatywnego systemu obrotu. Osobiście brałem udział w pracach doradczych przy tworzeniu alternatywnych systemów obrotu na zagranicznych rynkach i nasze rozwiązania są bardzo dobrym punktem odniesienia dla innych giełd – podkreśla Jarosław Grzywiński, były prezes warszawskiej giełdy.

Firmy
Potężna akwizycja InPostu w Wielkiej Brytanii. Zagrożona Royal Mail
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Firmy
Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu: Nie będziemy zwiększać skali biznesu kosztem rentowności
Firmy
Polskie firmy przerażone planami Donalda Trumpa
Firmy
Firmy dostały wskazówki od premiera Donalda Tuska
Firmy
Premier daje zielone światło dla nowego Rafako, które ma produkować dla wojska
Firmy
Creotech i Scanway. Czyli kosmiczne spółki w przełomowym momencie