Wzrost okazał się dużym wsparciem notowań Mennicy Polskiej, producenta i dystrybutora sztabek inwestycyjnych. Walory kontrolowanej przez Zbigniewa Jakubasa firmy drożały o nawet 11 proc., do 26,4 zł.

Kiedy na początku tygodnia złoto biło rekordy, wycena mennicy została wywindowana do 27,4 zł – wcześniej notowania były w konsolidacji w okolicach 19 zł.

– Poziom 2 tys. USD za uncję jest obecnie kluczowym oporem na wykresie cen złota – jest to przede wszystkim ważna psychologiczna bariera. W najbliższych dniach możemy mieć do czynienia z próbą trwałego wybicia ponad ten opór – ocenia Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ. – Kupującym na rynku złota wciąż sprzyja słabość amerykańskiego dolara. Indeks USD jest już na najniższych poziomach od maja 2018 r. Notowania złota pozostaną zapewne w dużym stopniu zależne od sytuacji na rynkach walutowych – podkreśla.

Jej zdaniem trudno przesądzić, czy kurs kruszcu utrzyma się z dwójką z przodu.

– Sytuacja na rynku złota jest równie nerwowa i zmienna, jak sytuacja na całym globalnym rynku finansowym. Choć średnioterminowe perspektywy dla cen złota pozostają wzrostowe, to w najbliższych dniach bariera 2 tys. USD może powstrzymać kupujących, a wielu inwestorów może wykorzystywać ten fakt do realizacji zysków – podsumowuje Sierakowska. ar