Kurs meblarskiej grupy od dnia ogłoszenia wezwania utrzymywał się wyraźnie powyżej oferowanej ceny, osiągając nawet ponad 34 zł, co oznaczało, że rynek oczekiwał, że cena zostanie podniesiona. Takiego scenariusza spodziewali się też analitycy. Zwracali uwagę, że mimo przejściowego kryzysu, wywołanego wiosennym lockdownem gospodarek, w ostatnich miesiącach z Forte napływały optymistyczne informacje. Od lipca wszystkie zakłady i spółki zależne pracują w pełnym wymiarze godzin, przy pełnym obłożeniu zamówieniami. Z ostatnich wypowiedzi przedstawicieli władz spółki wynika, że spadek przychodów w całym 2020 r. wyniesie nie więcej niż 10 proc., a tegoroczny wynik EBITDA powinien przekroczyć 100 mln zł.

Kluczowa dla powodzenia wezwania będzie decyzja funduszy, do których należy większość pozostałych akcji i głosów w spółce. Na koniec 2019 r. same OFE posiadały 43 proc. papierów spółki. Największy pakiet należy do OFE PZU Złota Jesień, który kontroluje 11,5 proc. Warto również zauważyć, że sama spółka posiada 2,05 mln akcji własnych, mających 8,6 proc. udziału w kapitale. Na razie nie są znane zamiary zarządu odnośnie do tego pakietu. Formalnie akcje te należą do spółki Bentham.

Z początkiem września MaForm Holding związany z prezesem Maciejem Formanowiczem wezwał z początkiem września do sprzedaży nieco ponad 8 mln akcji Forte, stanowiących 33,56 proc. akcji i głosów, oferując 27,20 zł za sztukę. Po przeprowadzeniu wezwania wzywający zamierza uzyskać łącznie nie więcej niż 66 proc. ogólnej liczby akcji i głosów na walnym zgromadzeniu. MaForm posiada obecnie 32,44 proc. akcji i głosów.

Zapisy w wezwaniu na papiery Forte będą potrwają do 7 października.