– Szczególnie dużo naszych produktów trafia do Wielkiej Brytanii, bo plasujemy tam ponad połowę zagranicznej sprzedaży. Szacujemy, że duża dynamika zostanie utrzymana m.in. za sprawą planowanego uruchomienia na tamtejszym rynku sprzedaży pod własną marką Śmig – uważa Kajetan Zaziemski, członek zarządu Megaronu. Dodaje, że dotychczas sprzedaż na Wyspach odbywała się pod szyldami innych firm. Spółka mocno zwiększa też eksport do krajów UE, zwłaszcza do Niemiec i Szwecji. Docelowo eksport ma zapewniać jej znacznie większe wpływy niż obecnie, zwłaszcza że na tej działalności uzyskuje wyższe marże niż w kraju.
– W tym roku skupiamy się na utrzymaniu rentowności prowadzonego biznesu na poziomie 2020 r. Pierwotnie chcieliśmy ją zwiększyć, ale aktualna sytuacja na rynku uniemożliwiła nam realizację tego celu – mówi Zaziemski. Jak faktycznie będzie, zdecydują czynniki zewnętrzne, m.in. skala ożywienia gospodarczego, rozwój sytuacji epidemiologicznej i ceny surowców. TRF