W środę ruszyła rozprawa TSUE w sprawie prawa banków do dochodzenie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po rozwiązaniu umowy. Podczas niej swoje wystąpienie miał także przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Jastrzębski.
Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu, reprezentujące interesy tzw. frankowiczów, komentowało przebieg tej rozprawy, m.in. na mediach społecznościowych. Można przeczytać, że „w ocenie Stowarzyszenia na uwagę zasługuje pytanie zadane podczas rozprawy Przewodniczącemu Komisji Nadzoru Finansowego. Sędzia Trybunału zadał Jackowi Jastrzębskiemu pytanie: czy rynek finansowy w Polsce jest zatem, patrząc na twierdzenia Prezesa KNF, oparty na nieuczciwości i czy nie należałoby tego naprawić? Na to pytanie Przewodniczący UKNF nie znalazł odpowiedzi.”
Na to ostatnie zdanie odpowiedział w czwartek Jacek Barszczewski, dyrektor departamentu komunikacji społecznej w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego.
„W opublikowanym na swojej stronie internetowej stanowisku (…) SBB manipuluje rzeczywistością kolportując nieprawdziwe lub wprowadzające w błąd informacje na temat środowego przebiegu rozprawy przed TSUE (…).W szczególności chodzi o zmanipulowany przekaz dotyczący wystąpienia przed TSUE Przewodniczącego KNF” – czytamy w najnowszym komunikacie KNF.
Zdaniem KNF, przewodniczący Jastrzębski ł na pytanie sędziego udzielił rozbudowanej i wyczerpującej odpowiedzi, która bezpośrednio odnosiła do pytania wskazując, że to nie eliminacja skutków abuzywności klauzul kursowych stanowi dramatyczne zagrożenie dla polskiego sektora finansowego.