Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 31.03.2017 06:03 Publikacja: 31.03.2017 06:03
Od lewej: Iwona Sroka, prezes KDPW, Mirosław Kachniewski, prezes SEG, Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE, Jarosław Grzywiński, p.o. prezesa GPW, Anna Krajewska, prezes NBS Communications, oraz Waldemar Markiewicz, prezes IDM.
Foto: Archiwum
Czy zgadzają się państwo z tezą, że najgorsze rynek kapitałowy w Polsce ma już za sobą?
Jarosław Grzywiński (J.G.): W czerwcu 2016 r. podczas konferencji Wall Street Wiesław Rozłucki powiedział, że nigdy nie spodziewał się, że giełda będzie „niechcianym dzieckiem polskiej transformacji". Specyficzna maniera mówienia źle o rynku kapitałowym tak naprawdę ukształtowała się przy pierwszych zmianach w OFE w połowie 2013 r. To było bardzo niekorzystne dla całej gospodarki. Szczęśliwie wydaje się obecnie, że ten trend bezpowrotnie mija. Nieuprawnione wydaje się stawianie hurraoptymistycznych tez, że wszystko co najgorsze jest za nami. Jesteśmy w trendzie wzrostowym, ale dopiero na jego początku. W styczniu 2017 r. miałem okazję uczestniczyć w corocznym Azjatyckim Kongresie Finansowym w Hongkongu. Przedstawiciele polskiego rynku kapitałowego, znając sytuację związaną m.in. z OFE, próbowali tłumaczyć inwestorom z Azji nasze lokalne problemy. Analitycy i inwestorzy azjatyccy nie postrzegali naszych problemów jako barier ich zainteresowania naszym rynkiem kapitałowym. Obecnie, w trakcie spotkań w Nowym Jorku, Londynie czy w Azji, bardzo dobrze odbierany jest przez inwestorów plan odpowiedzialnego rozwoju premiera Mateusza Morawieckiego. NewConnect za granicą jest o wiele lepiej postrzegany niż w Polsce i często stawiany za wzór, swoisty benchmark dla tego typu rynków na całym świecie. Wiele czynników świadczy o tym, że polska giełda znajduje się teraz w naprawdę dobrym momencie. Jest to idealny moment na dalszy rozwój całego rynku kapitałowego. Uważam, że giełda jako fundamentalna instytucja rynku kapitałowego powinna mieć jasno określoną misję. Oczywiście GPW jako spółka publiczna powinna jednocześnie generować zyski i dbać o interes akcjonariuszy. Ten kryzys zaufania do rynku kapitałowego, z którym mieliśmy w ostatnich latach do czynienia, wynikał częściowo z tego, że zapomnieliśmy o wyjątkowej roli giełdy – miejsca, które ma integrować cały rynek. Każda spółka publiczna notowana na warszawskiej giełdzie powinna być wzorem dobrych praktyk. Trzeba wspólnie zjednoczyć rynek kapitałowy i budować wartość tego rynku. Postuluję wspólną i trwałą budowę kapitału społecznego wśród polskich przedsiębiorców oraz zaufania przez wszystkich uczestników rynku finansowego w oparciu o etykę biznesu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe pięciu serii o łącznej wartości 9 999,082 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 13 301,082 mln zł.
Końca zwyżek na warszawskiej giełdzie jak na razie nie widać. Mamy znów rekordy hossy głównych indeksów.
Nadal rekordowo dużo zagranicznych funduszy gra na spadek cen akcji polskich firm. Właśnie doszło do roszad w składzie rejestru. Zniknęły dwie spółki, a jedna nowa się pojawiła.
Ministerstwo Finansów zaoferuje do sprzedaży 18 marca obligacje o łącznej wartości 6-10 mld zł serii OK0127, WS0429, PS0130, WZ0330, DS1034 - podał resort w komunikacie.
W części aktywów strategicznych, ważnych dla Polski, będziemy stosowali dłuży horyzont inwestycyjny, ale też określiliśmy takie, które będą w naszym portfelu przez krótszy okres. Myślę, że przynajmniej jedna spółka z naszego portfela pojawi się na GPW – mówi Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Wszystko, co przedsiębiorcy powinni wiedzieć o przetargach, znajdą w serii specjalistycznych dodatków, które wyda „Rzeczpospolita”. Tak wyczerpującego kompendium wiedzy na ten temat nie było dotąd na rynku.
Nie potrzebujemy w Unii 27 rynków kapitałowych, potrzebujemy jednego, by firmy szukające finansowanie znalazły jego źródło - mówi komisarz UE Maria Luís Albuquerque. Opowiada o budowie Unii Oszczędności i Inwestycji, której plan Bruksela ujawni 19 marca.
W skrajnie optymistycznym scenariuszu WIG20 mógłby dojść do 3200 pkt. W długim terminie nie będzie jednak hossy w Europie bez hossy w Stanach Zjednoczonych – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Akcje studia od czwartku podrożały trzykrotnie. Są najwyżej od dwunastu miesięcy. Paliwem do wzrostów jest umowa z Sony i wznowienie prac nad projektem „Victoria”.
Indeksy na warszawskiej giełdzie śrubują rekordy. Czy przekonały one już największych sceptyków? Gościem Przemysława Tychmanowicza w środowym programie Prosto z Parkietu był Daniel Kostecki, analityk CMC Markets. Naszego gościa pytaliśmy m.in.:
Technologiczna grupa wypracowała najwyższe w swojej historii wyniki finansowe. Deklaruje, że nie zwolni tempa. Po przejęciu Shopera ma apetyt na kolejne zakupy. Szykuje sobie finansowanie.
To się nie zdarza zbyt często. Od początku lutego akcje spółek ze strefy euro przewyższyły akcje amerykańskie o aż 11 proc.
Giełdowe wyceny banków nie wydają się wygórowane, choć ich notowania zależeć mogą głównie od zachowań inwestorów zagranicznych.
Tegoroczny sezon dywidend na warszawskiej giełdzie powoli się rozkręca. W wielu przypadkach, biorąc pod uwagę stopy dywidendy, wypłaty zapowiadają się bardzo atrakcyjnie.
We wtorek łupem rynkowych byków padł poziom 99 tys. pkt. Motorem wzrostów na giełdzie w Warszawie były efektownie drożejące akcje banków, które znalazły się na celowniku inwestorów z zagranicy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas