Na amerykańskich giełdach i giełdach rozwiniętych państw Europy Zachodniej cieszą się ogromną popularnością od lat, wśród polskich inwestorów zyskują coraz większe zainteresowanie – mowa o funduszach ETF (na polskiej giełdzie obecne od 2010 r.). Jeżeli chodzi o fundusze ETF, rok 2020 należy zaliczyć do udanych.
Wskaźniki porównujące liczbę i wartość transakcji ETF-ami w 2020 r. (na wszystkich rynkach) w stosunku do 2019 r. wskazują tendencję wzrostową – liczba transakcji wzrosła o 104 proc., natomiast wartość obrotu o 54 proc. Dla ETF-ów notowanych na GPW 2020 r. był rekordowy. Łączny obrót ETF-ami wzrósł o 339,4 proc. i wyniósł 768,2 mln zł, czyli prawie 3,5 razy więcej niż w 2019 r. Natomiast liczba zawartych w 2020 r. transakcji (118 tys.), zbliżona była do sumy transakcji ETF-ami z poprzednich 10 lat! Skąd zatem ta popularność i zainteresowanie? Czemu mimo niepewnego roku fundusze ETF stają się tak popularnym sposobem inwestowania? Powodów jest kilka.
Kinga Chojecka kancelaria prof. Marek Wierzbowski i Partnerzy, Adwokaci i Radcowie Prawni
Obecnie możliwe jest inwestowanie w fundusze tradycyjne (od funduszy zrównoważonych po fundusze agresywne), będące podmiotami aktywnymi, tzn. organ zarządzający funduszu – TFI lub na jego zlecenie zarządzający aktywami – na bieżąco reaguje na to, co dzieje się na rynku, poszukuje okazji inwestycyjnych, analizuje, stale dokonując transakcji. Przeciwieństwem tradycyjnych funduszy są pasywne – ETF-y.
ETF będący funduszem pasywnym, notowanym na giełdzie, „śledzi" indeksy giełdowe, surowców czy koszyka innych aktywów (akcji, obligacji). Fundusze ETF dążą do osiągnięcia wyniku inwestycyjnego jak najbardziej zbliżonego do wartości odpowiedniego indeksu (benchmarku), są odzwierciedlaniem zachowania danego indeksu, nie próbują jak tradycyjne fundusze zarządzane aktywnie „przebić" danego benchmarku. Na marginesie regularne badania, m.in. SPIVA (S&P Indices Versus Active), pokazują, że w większości funduszy inwestycyjnych zarządzanych aktywnie nie udaje się przebić benchmarków, a tym samym osiągać założonych przez te fundusze celów). Inwestując w taki fundusz, inwestor nie wnika w to, co dzieje się w indeksie, nawet jak zmienia się jego skład.