PGE i ZE PAK bliskie rewolucji. Będzie drugi atom w Polsce?

Możliwe porozumienie między Polską Grupą Energetyczną a firmą ZE PAK należącą do Zygmunta Solorza może na nowo umeblować zarówno plany samych spółek, jak i rozwój potencjalnie drugiej elektrowni jądrowej w Polsce.

Publikacja: 27.01.2025 06:00

Zygmunt Solorz poprzez ew. umowę z PGE może zrezygnować nie tylko z atomu, ale i ze znacznej części

Zygmunt Solorz poprzez ew. umowę z PGE może zrezygnować nie tylko z atomu, ale i ze znacznej części biznesu energetycznego. Fot. Krzysztof Dubiel/mpr

Foto: Krzysztof Dubiel

PGE kontrolowana przez rząd jest zainteresowana nabyciem od prywatnej firmy ZE PAK 100 proc. udziałów spółki PAK CCGT realizującej projekt gazowy na terenie Elektrowni Adamów oraz 50 proc. akcji w spółce PGE PAK Energia Jądrowa, odpowiedzialnej za drugi projekt jądrowy w Polsce. Pozostałe 50 proc. już teraz posiada PGE. PGE i kontrolowany przez Zygmunta Solorza ZE PAK podpisały porozumienie w sprawie ustalenia warunków zakupu projektu gazowego i jądrowego.

Jak tłumaczy Paweł Puchalski, analityk z Santander BM, w porozumieniu między PGE a ZE PAK nie chodzi – wbrew temu, co można było pozornie sądzić – o rozliczenie dotyczące kosztów rekultywacji terenów po konińskiej kopalni węgla brunatnego. – To koszt kilkudziesięciu milionów złotych rocznie, który nadal będzie po stronie ZE PAK. To, o czym należy pamiętać, to fakt, że wspólna spółka PGE PAK Energia Jądrowa, której pozostałe 50 proc. chciałaby przejąć PGE, nie posiada obecnie żadnych aktywów, gruntów ani przyłączy. To wszystko obecnie pozostaje po stronie ZE PAK – mówi analityk.

Czytaj więcej

Nowe wsparcie dla elektrowni pilnie potrzebne

Jak czytać te plany? Pierwszy krok, jaki został dokonany z pewnością przy aprobacie premiera Donalda Tuska, pokazuje, że rząd chce w aksamitny sposób zakończyć realizację wspólnych interesów z Solorzem. Dla ZE PAK oferta PGE otwiera możliwości wcześniejszego opuszczenia projektu jądrowego. Uczestnictwo ZE PAK w spółce celowej PGE PAK EJ miało dotyczyć przekazania lokalizacji. ZE PAK nie posiada takiego kapitału, który pozwalałby na finansowanie takiej inwestycji jak atom. Spółka pożegna się także, jak się okazuje, z budowaną elektrownią gazową w Adamowie o mocy 560 MW, jeśli dojdzie do porozumienia z PGE. Z ostatnim blokiem na węgiel brunatny ZE PAK chce rozstać się w tym roku lub kolejnym. W efekcie ZE PAK może zostać spółką dysponującą tylko OZE poprzez PAK – Polska Czysta Energia, która koncentruje się na OZE i wykorzystaniu zielonego wodoru. Pakiet 50,5 proc. udziałów w PAK-PCE i kontrolę nad spółką posiada Cyfrowy Polsat, natomiast do ZE PAK należy 49,5 proc. udziałów. Główne aktywa wytwórcze PAK-PCE z obszaru OZE to dwa bloki biomasowe o mocy 110 MW, farma fotowoltaiczna o mocy 83 MW oraz cztery farmy wiatrowe o łącznej mocy 150 MW.

Czytaj więcej

Kolejne straty na węglu w PGE

Co zyskałaby na transakcji PGE? Jak mówi Paweł Puchalski, jeśli dojdzie do transakcji, to PGE wykona kolejny krok w stronę monopolizacji aktywów pod potencjalną drugą elektrownię jądrową w Polsce (posiada wszystkie aktywa w Bełchatowie, posiadałaby spółkę celową w Pątnowie). – Jeśli dojdzie do porozumienia, to PGE może uzyskać poza spółką celową do budowy elektrowni atomowej także budowaną elektrownię gazową, która jest atrakcyjnym aktywem, m.in. ze względu na wysoki poziom 17-letniego kontraktu mocowego – tłumaczy analityk. Jak słyszymy nieoficjalnie, ZE PAK i tak napotykał wyzwania związane z bieżącym finansowaniem tej inwestycji.

A czy PGE będzie chciała kapitałowo zaangażować się w projekt drugiego atomu? Wypowiedź Dariusza Marca, prezesa PGE, który mówi, że grupa podejmuje działania związane z uzyskaniem pełnej kontroli nad projektem jądrowym realizowanym przez PGE PAK EJ, nie daje jasnej odpowiedzi. Tę możemy poznać za kilkanaście dni, kiedy pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej może pokazać zaktualizowany program polskiej energetyki jądrowej. Wtedy możemy dowiedzieć się, który wariant kierowania drugim projektem jądrowym zostanie wybrany. Czy Polskie Elektrownie Jądrowe będą kierować drugim projektem samodzielnie, czy pojawi się pomysł, aby zarządzał nim inny podmiot, np. PGE? Aktualne jest też pytanie, kto dostarczy technologie? Koreański KHNP, który miał być partnerem dla projektu w Koninie, oficjalnie z gry nie wypadł, ale coraz mocniejszą pozycję w rządzie zyskują Francuzi z EDF. Ale Amerykanie z Westinghouse broni nie złożą.

Energetyka
Były prezes Lotosu zasiądzie w radzie nadzorczej Energi
Energetyka
Nowe wsparcie dla elektrowni pilnie potrzebne
Energetyka
Kolejne straty na węglu w PGE
Energetyka
PGE chce nabyć gazową spółkę ZE PAK -u i przejąć całą atomową PGE PAK
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Energetyka
Koreańczycy wbudowują w Polsce jeden z największych magazynów energii w Europie
Energetyka
ML System otwiera się na Turcję. Nowy rynek zbytu