Przedsiębiorca ma obowiązek opłacać co miesiąc ryczałtową składkę na ubezpieczenie społeczne bez względu na uzyskany wynik finansowy. Nie zwalnia z tego obowiązku ani strata, ani niski dochód. Wpędza to wielu przedsiębiorców w długi, wyrzuca do szarej strefy oraz uniemożliwia powstawanie nowych firm, np. start-upów, których cechą jest długoletnia praca bez większych dochodów – tak rzecznik małych i średnich przedsiębiorców Adam Abramowicz tłumaczył potrzebę zmian w zasadach opłacania składek na ZUS dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Z jego inicjatywy od kilku tygodni trwa zbiórka podpisów pod projektem ustawy wprowadzającej „dobrowolny ZUS” dla przedsiębiorstw. Szczegóły tego projektu wciąż są nieznane, ale wiadomo, że nie dotyczyłby składki zdrowotnej (formalnie nie jest to element systemu ubezpieczeń społecznych). Chodzi więc przede wszystkim o składki emerytalne, o których odprowadzaniu do ZUS przedsiębiorcy mieliby decydować sami, tak jak dziś o składkach na ubezpieczenie chorobowe.
System jest powszechny
Inicjatywa rzecznika MŚP, a formalnie organizacji zrzeszonych w Radzie Przedsiębiorców przy rzeczniku, budzi spory nawet w środowisku przedsiębiorców. O ile prezes Business Centre Club i przewodniczący Rady Dialogu Społecznego Łukasz Bernatowicz na antenie Parkiet TV mówił, że dobrowolny ZUS to pomysł godny uwagi, o tyle Federacja Przedsiębiorców Polskich jest wobec niego zdecydowanie krytyczna. Nieprzychylnie wypowiadał się o tej propozycji także przedstawiciel Konfederacji Lewiatan.
Sporów i wątpliwości nie ma natomiast wśród ekonomistów. Ci, jak wynika z naszej sondy, nie zostawiają na propozycji rzecznika MŚP suchej nitki. – Mam generalnie liberalne poglądy ekonomiczne, ale dobrowolność składek emerytalnych to cofanie się do XIX w. Od ponad 100 lat dobrze znane są wszystkie argumenty przeciw takiemu anachronicznemu rozwiązaniu – powiedział prof. dr hab. Maciej Bałtowski, ekonomista z UMCS w Lublinie.
Uczestnikom panelu ekonomistów „Parkietu” i „Rzeczpospolitej” przedstawiliśmy do oceny kilka tez związanych z inicjatywą rzecznika MŚP. W sondzie udział wzięło 28 osób. Główna teza brzmiała: „Prowadzący działalność gospodarczą powinni sami decydować, czy chcą płacić składki na ubezpieczenia społeczne (przede wszystkim składki emerytalne)”. Nie zgodziło się z nią 25 uczestników (89 proc.) tej rundy naszego panelu eksperckiego, w tym 13 – tak jak prof. Bałtowski – nie zgodziło się zdecydowanie. Biegunowo innej odpowiedzi, tzn. zdecydowanie się zgadzam, nie udzielił nikt.