O ponad 3 proc., do 40,9 zł, poszły w górę na otwarciu wtorkowej sesji akcje Passusa. Po południu kurs się nie zmieniał i oscylował w okolicach 39 zł. Passus jest pierwszym tegorocznym debiutantem. Od czasu wejścia na NC (2018 r.) mocno rozwinął biznes, a jego wycena rynkowa urosła ośmiokrotnie. Spółka deklaruje, że nie spocznie na laurach. Inwestuje w rozwój autorskich produktów z zakresu cyberbezpieczeństwa, takich jak System Sycope.
– Staramy się inwestować w niego możliwie jak najwięcej środków. Dużą część przeznaczamy na jego komercjalizację za granicą, z naciskiem na Europę Środkowo-Wschodnią i Bałkany. Mamy już pierwsze sprzedaże na tych rynkach – twierdzi Tadeusz Dudek, prezes Passusa.
Do obrotu na rynku głównym trafiły akcje serii A, A1, B, D, E i F. Przy wtorkowej cenie akcji wycena całej spółki sięga 81 mln zł.
Sytuacja na rynkach kapitałowych nie sprzyja debiutantom. Obecnie w Komisji Nadzoru Finansowego jest zawieszonych kilkanaście postępowań w sprawie zatwierdzenia prospektu emisyjnego. Zdaniem analityków drugie półrocze może przynieść ożywienie na rynku ofert pierwotnych.