Drob­ni co­raz bli­żej wy­gra­nej z Pol­-Aquą

Sąd za­bez­pie­cza po­zew o uchy­le­nie zmian w sta­tu­cie. Zga­dza się, że ne­ga­tyw­nie wpły­wa­ją na sy­tu­ację drob­nych in­we­sto­rów

Aktualizacja: 24.11.2010 02:54 Publikacja: 24.11.2010 01:32

Florentino Perez, prezes Grupo ACS, właściciela Dragadosa

Florentino Perez, prezes Grupo ACS, właściciela Dragadosa

Foto: Bloomberg

Trwa wal­ka o usu­nię­cie ze sta­tu­tu Pol-Aquy nie­ko­rzyst­nych dla drob­nych ak­cjo­na­riu­szy zmian. Spół­ka wy­co­fa się z za­sa­dy, że WZA bę­dą waż­ne, je­śli po­ja­wi się na nich co naj­mniej 51 proc. ka­pi­ta­łu. 15 grud­nia od­bę­dzie się NWZA, któ­re usu­nie uchwa­lo­ny w czerw­cu za­pis. W są­dzie znaj­du­ją się po­zwy o uchy­le­nie te­go punk­tu i za­pi­su, że uchwa­ła o zdję­ciu spra­wy z po­rząd­ku ob­rad WZA wy­ma­ga bez­względ­nej więk­szo­ści gło­sów (wcze­śniej po­trzeb­na by­ła 75-proc. więk­szość).

[srodtytul]Sąd za­bez­pie­cza po­zew[/srodtytul]

Po­zew do­ty­czą­cy te­go za­pi­su zło­ży­ło Al­tus TFI. – Za­skar­ży­li­śmy uchwa­łę, któ­ra wpro­wa­dzi­ła do sta­tu­tu Pol-Aquy 51-proc. kwo­rum (uchwa­łę za­skar­ży­ło też SII –  red.) oraz zmo­dy­fi­ko­wa­ła punk­ty do­ty­czą­ce zmian po­rząd­ku ob­rad. Jest to dla nas waż­ne w ra­mach dba­nia o do­bre prak­ty­ki spół­ek pu­blicz­nych –  mó­wi Piotr Osiec­ki, pre­zes Al­tus TFI. – Ma­my wra­że­nie, że dzia­ła­nia głów­ne­go ak­cjo­na­riu­sza Pol-Aquy i za­rzą­du spół­ki ma­ją do­pro­wa­dzić do te­go, że­by in­we­sto­rzy nie chcie­li w nią in­we­sto­wać. Fir­ma nie ko­mu­ni­ku­je się bo­wiem z ryn­kiem, spóź­nia ra­por­ty fi­nan­so­we, po­ka­zu­je sła­be wy­ni­ki – do­da­je.

Jak usta­li­li­śmy, sąd zgo­dził się za­bez­pie­czyć po­wódz­two po­przez za­wie­sze­nie po­stę­po­wa­nia re­je­stro­we­go. Z uza­sad­nie­nia wy­ni­ka, że sąd uznał, iż wpraw­dzie „na­tu­ral­ny jest więk­szy wpływ na spra­wy spół­ki ak­cjo­na­riu­szy o więk­szym za­an­ga­żo­wa­niu w ka­pi­tał za­kła­do­wy, to jed­nak mniej­szość rów­nież mu­si mieć za­pew­nio­ną na­le­ży­tą ochro­nę praw”. Zda­niem są­du za­skar­żo­ne uchwa­ły uza­leż­nia­ły­by zmia­nę po­rząd­ku ob­rad wy­łącz­nie od de­cy­zji kon­tro­lu­ją­ce­go 66 proc. ka­pi­ta­łu Pol-Aquy Dra­ga­do­su.

[srodtytul]Za­pis mo­że się zmie­nić[/srodtytul]

Sąd po­sta­no­wił za­wie­sić po­stę­po­wa­nie re­je­stro­we. Pol-Aqua in­for­mo­wa­ła jed­nak nie­daw­no, że zmia­ny zo­sta­ły już za­re­je­stro­wa­ne (23 sierp­nia). Jak to moż­li­we? – Naj­bar­dziej praw­do­po­dob­ne jest to, że za­bez­pie­cza­jąc po­wódz­two po­przez wstrzy­ma­nie po­stę­po­wa­nia re­je­stro­we­go, sąd nie wie­dział, iż zmia­ny w sta­tu­cie Pol-Aquy zo­sta­ły już za­re­je­stro­wa­ne – ko­men­tu­je Kon­rad Ko­nar­ski z kan­ce­la­rii Ba­ker & McKen­zie. – Moż­li­we jest rów­nież to, że spół­ka dzia­ła nie­uczci­wie i w ko­mu­ni­ka­cie na­pi­sa­ła nie­praw­dę. Wy­klu­czył­bym jed­nak tę ewen­tu­al­ność ze wzglę­du na to, że dez­in­for­mo­wa­nie wią­że się ze zbyt po­waż­ny­mi sank­cja­mi – do­da­je.

To że uchwa­ła zo­sta­ła już za­re­je­stro­wa­na, nie ozna­cza też, iż nie mo­że zo­stać uchy­lo­na. Ko­nar­ski wy­ja­śnia, że je­że­li sąd przy­chy­li się do ar­gu­men­tów po­zwu, to uchwa­ła zo­sta­nie uchy­lo­na, a sta­tut bę­dzie obo­wią­zy­wał w brzmie­niu sprzed jej pod­ję­cia.

[ramka][b]Anna Koper - parkiet[/b]

Dra­ga­dos jest wła­ści­cie­lem Pol-Aquy od po­nad ro­ku. Ten czas Hisz­pa­nie po­świę­ci­li na to, że­by spro­wa­dzić in­nych ak­cjo­na­riu­szy do ro­li bier­nych ob­ser­wa­to­rów. Tak na­le­ży in­ter­pre­to­wać uchwa­lo­ne w czerw­cu zmia­ny sta­tu­tu. Wy­móg 51-proc. kwo­rum dla waż­no­ści WZA spra­wia, że po­zo­sta­li udzia­łow­cy nie bę­dą mo­gli pod­jąć żad­nej de­cy­zji, je­śli?Dra­ga­dos (ce­lo­wo bądź przez przy­pa­dek) nie po­ja­wi się na zgro­ma­dze­niu.

Wy­da­je się, że dą­że­nie do ogra­ni­cze­nia wpły­wu in­nych in­we­sto­rów prze­sło­ni­ło Dra­ga­do­so­wi nad­rzęd­ny cel, ja­ki przy­naj­mniej w teo­rii po­wi­nien przy­świe­cać biz­ne­so­wi, czy­li ge­ne­ro­wa­nie zy­sków. Naj­więk­si kon­ku­ren­ci spół­ki z lep­szym lub gor­szym skut­kiem wal­czą o utrzy­ma­nie marż. Pol-Aqua roz­cza­ro­wu­je na­to­miast ren­tow­no­ścia­mi na­wet na tak z po­zo­ru in­trat­nych kon­trak­tach jak bu­do­wa mo­stu Pół­noc­ne­go. W efekcie Dra­ga­do­so­wi z 490 mln zł wy­da­nych na ak­cje Pol-Aquy po­zo­sta­ło nie­speł­na 320 mln zł.[/ramka]

Budownictwo
Mirbud też jest dopuszczony do drogowego tortu CPK
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Obniżki stóp już w kursach budowniczych mieszkań?
Budownictwo
Unibep w gronie firm namaszczonych przez Centralny Port Komunikacyjny
Budownictwo
Deweloperzy wciąż budują dużo mieszkań, ale nie biją się o pozwolenia
Budownictwo
Wycena obligacji Ghelamco w Polsce odbija. Koniec kłopotów grupy?