Mimo to z zapłatą 777,5 mln zł, w gotówce, obligacjach i akcjach, wstrzymała się co najmniej do początku marca. Dlaczego? – Podczas NWZA, które odbyło się 19?stycznia, dwóch akcjonariuszy głosowało przeciwko uchwałom o emisji akcji dla udziałowców firm z grupy Tiltra i zażądało wpisu tego faktu do protokołu. Nie możemy wykluczyć, że zaskarżą je do sądu, dlatego przed finalizacją przejęcia chcemy się zapoznać z ich ewentualnymi zarzutami – mówi Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej. Dziś nie chce się wypowiadać na temat ewentualnych roszczeń tych osób.
Zarząd giełdowej spółki płatności za 100 proc. akcji Tiltry Group, 96,84 proc. akcji AB Kauno tiltai oraz 22 proc. udziałów w firmie Silentio chce zrealizować jednocześnie. Zrobi to, gdy będzie pewien, że transakcja nie jest zagrożona.
Na ostatnim NWZA przeciwko uchwałom o emisji akcji przez Trakcję Polską głosowali Capital Partners oraz Jacek Jurek, były prezes i udziałowiec Poldimu (należy do grupy Tiltra). Obaj akcjonariusze odmawiają odpowiedzi na wszelkie pytania dotyczące ewentualnego zaskarżenia uchwał do sądu. Podczas NWZA Jacek Jurek twierdził jednak, że rozważa taką opcję. Nie podobało mu się, że Trakcja Polska nie podała wycen przejmowanych firm.
Od chwili podania przez giełdową spółkę informacji o planowanym połączeniu, czyli od 18 listopada, kurs jej akcji na GPW systematycznie spada. Wówczas za jeden walor inwestorzy płacili 4,78 zł. W piątek jeden papier kosztował 3,65 zł, czyli tyle samo co dzień wcześniej.
Dlaczego kurs jest coraz niższy? – Rynek obawia się, że fuzja nie przyniesie zapowiadanych korzyści – mówi krótko Piotr Łopaciuk, analityk Erste Securities.