W ostatnim czasie o rynku forex znowu zrobiło się głośno. KNF wprowadził nowe wytyczne, pojawiły się nowe ustawowe zapisy dotyczące tego rynku. Czy nasz regulator nie jest przypadkiem nadgorliwy?
Myślę, że nie. Tak naprawdę KNF wyprzedzał wielu regulatorów z Europy Zachodniej i myślę, że do tej pory wszystkie kroki były właściwe.
Czemu lub komu mają one służyć?
One przede wszystkim powinny chronić inwestorów i myślę, że tak właśnie się dzieje. Chodzi przede wszystkim o to, aby inwestor był poinformowany o ryzyku, aby nie było miejsca na niedopowiedzenia i w tym kierunku powinny iść regulacje. Co ciekawe, teraz idą też trochę w stronę ochrony biur maklerskich. Mają bowiem na celu wyeliminowanie z rynku podmiotów, które działają w sposób niewłaściwy albo wręcz nielegalny. Wcześniej więc mieliśmy regulacje wyłącznie służące ochronie inwestora, a teraz chronią one również inwestora, ale pośrednio także biura maklerskie.