Aż 56,4 mld zł pochłonęło funkcjonowanie banków w 2024 r., biorąc pod uwagę wszystkie koszty działania, w tym wydatki na pracowników, utrzymanie sieci oddziałów, amortyzację, obciążenia regulacjami itp. – wynika z naszej analizy. To o niemal 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Skąd ten wysoki wzrost?
Ile osób zatrudniają banki?
– Najważniejszy składnik kosztów banków to tzw. koszty pracownicze. A że presja płac wciąż jest silna, to wciąż mamy całkiem duże podwyżki wynagrodzeń – wskazuje Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.
Rzeczywiście, w minionym roku wydatki na wynagrodzenia (i ich pochodne) sięgnęły w sumie 28 mld zł (co stanowiło połowę wszystkich kosztów). A w porównaniu z 2023 r. mowa o wzroście o 13 proc. Przy czym liczba zatrudnionych w sektorze wzrosła tylko o 0,9 proc. (do 146,7 tys. osób), więc statystycznie rzecz biorąc, każdy pracownik dostał solidną podwyżkę o 12 proc. To ponad trzy razy więcej niż inflacja, które wyniosła w minionym roku 3,6 proc.
– Ale tak się działo w całej gospodarce – przypomina Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities. – A banki też muszą przecież konkurować o pracowników – dodaje.