Akcje banków najtańsze od lutego. Czas już na zakupy?

Korekta na bankach to skutek korekty na całym rynku. Na tle wielu innych branż znajdują się one wciąż w bardzo dobrej sytuacji finansowej, a wyceny nie są wygórowane - ocenia Marcin Materna, dyrektor działu analiz BM Banku Millennium.

Banki były motorem trwającej od jesieni 2022 r. hossy na warszawskiej giełdzie. W okresie od października 2022 r. do końca lipca 2024 r. indeks WIG-banki wzrósł o prawie 180 proc., wyznaczają maksimum 23 kwietnia 2024 r. na poziomie niemal 14 tys. pkt. Zapoczątkowana 5 sierpnia mocna przecena na światowych giełdach boleśnie uderzyła również w sektor finansowy. Co ciekawe, wyprzedaż akcji banków na naszej giełdzie była widoczna już kilka dni wcześniej. 1 sierpnia indeks WIG-banki spadł o 2,4 proc., 2 sierpnia o 3,1 proc., 5 sierpnia o 3,3 proc., a 6 sierpnia o 2,1 proc. Wczorajszą sesję zakończył symbolicznym 0,2-proc. odbiciem na poziomie 11 820,4 pkt. Dziś znów spada. Około godz. 12 przecena indeksu sięga 2 proc., a jego wartość oscyluje w okolicach 11,5 tys. pkt. Jest najniżej od lutego. Najmocniej przecenioną spółką w indeksie jest dziś Pekao, które opublikowało wyniki za II kwartał (zyski są poniżej oczekiwań analityków). Akcje Pekao obecnie tanieją o 3,4 proc. Spośród 13 spółek uwzględnionych w WIG-banki aż 11 dziś tanieje.

Czy akcje banków będą drożały?

Największy udział w WIG-banki mają PKO BP (32,4 proc. portfela) i Pekao (22,7 proc.). Czy wyceny w sektorze zaczną odbijać?

- Moim zdaniem korekta na bankach to skutek korekty na całym rynku. Na tle wielu innych branż znajdują się one wciąż w bardzo dobrej sytuacji finansowej, notują wysokie wyniki, a wyceny nie są wygórowane - ocenia Marcina Materna, dyrektor działu analiz BM Banku Millennium. Dodaje, że ryzyko regulacyjne spadło, a rosnąca inflacja pozwala ze spokojem oczekiwać najwyżej (o ile w ogóle) niewielkich obniżek stóp procentowych.

- Banki narzekają trochę na mały popyt kredytowy, ale z naddatkiem rekompensuje im to oferta obligacji SP, w które - dodajmy bez ryzyka - inwestują depozyty klientów. Przy wciąż niewielki zalewarowaniu klientów i dobrych zabezpieczeniach, niskim ryzyku obniżek cen nieruchomości i dalszej stymulacji konsumenta portfele banków są stosunkowo bezpieczne, podobnie więc ich wyniki – podsumowuje ekspert.

Jakie dywidendy płacą spółki z GPW?

Atutem spółek z sektora finansowego są też wypłacane wysokie dywidendy. W tym roku są one rekordowe. Gros spółek już podzieliło się zyskiem (np. Pekao), natomiast przed wypłatą są jeszcze m.in. PZU i PKO BP. W PZU dzień dywidendy został ustalony na 17 września, a wypłaty na 8 października. Ubezpieczyciel wypłaci niemal 3,75 mld zł z zysku za 2023 r. i kapitału zapasowego, co daje 4,34 zł na akcję. Przy dzisiejszej cenie akcji PZU sięgającej 45,9 zł stopa dywidendy wynosi 9,4 proc. Jest ponad dwa razy wyższa niż średnia stopa dywidendy dla WIG.

Z kolei PKO BP w tym roku wypłaci akcjonariuszom ponad 3,2 mld zł, co daje 2,59 zł na akcję. Dzień nabycia prawa do dywidendy uchwalono na 8 sierpnia (czyli uwzględniając okres rozliczeniowy najpóźniej akcje trzeba było kupić 6 sierpnia), a wypłaty na 22 sierpnia. Teraz akcje PKO BP tanieją o 1,4 proc. i kosztują 49,1 zł. To implikuje stopę dywidendy w wysokości 5,3 proc.