O ile przed tygodniem zajmowaliśmy się analizą trendów w wynikach amerykańskich korporacji, to teraz czas na polskie spółki. Co prawda na raporty roczne znakomitej części firm z GPW ciągle jeszcze czekamy (wiele ukaże się dopiero w kwietniu), ale na podstawie danych Bloomberga uwzględniających już opublikowane wyniki oraz szacunki analityków można pokusić się o sprawdzenie, jak ubiegły rok wygląda na tle poprzednich lat.
Ze względu na brak dużej części raportów nie będziemy w tej analizie skupiać się na precyzyjnych liczbach dotyczących ubiegłego roku, lecz raczej skoncentrujemy uwagę na zasadniczych tendencjach. Trendy te przedstawimy w rozbiciu na dane dotyczące trzech głównych indeksów: reprezentującego duże spółki WIG20, obejmującego średnie firmy mWIG40 oraz gromadzącego małe spółki sWIG80. Prześledźmy główne pozycje z raportów.
Rekordowe przychody
Zacznijmy od przychodów ze sprzedaży. Dobra wiadomość jest taka, że według wstępnych danych Bloomberga przychody na akcję każdego z trzech indeksów GPW (firm je tworzących) osiągnęły w ubiegłym roku rekordowe poziomy. A jak to wygląda na dłuższą metę? Na przestrzeni lat wykształcił się tutaj wyraźny podział. Z jednej strony mamy liderów długoterminowego wzrostu przychodów, czyli małe i średnie spółki, a z drugiej – WIG20. Począwszy od globalnego kryzysu finansowego 2008/2009, przychody na akcję dużych spółek z WIG20 właściwie stały w miejscu i dopiero w ostatnich dwóch latach wreszcie wyraźniej drgnęły w górę. Nie będziemy w tym miejscu rozwodzić się nad przyczynami tego stanu rzeczy, ale w grę wchodzą różne czynniki, takie jak silny wpływ polityki na część dużych spółek czy też fenomeny związane z konstrukcją WIG20 (po awansie do tego indeksu okres najbardziej dynamicznego wzrostu spółki często mają już za sobą).
Ogółem w latach 2006–2023 wzrost przychodów wg wstępnych danych wyniósł ok. 3 proc. w skali roku w przypadku WIG20 oraz 8,6–9,4 proc. rocznie w przypadku odpowiednio mWIG40 i sWIG80.