Raport surowcowy: Odbicie cen może być nietrwałe

Rynki surowcowe mają za sobą dwa miesiące dodatnich stóp zwrotu. Jednak słabość gospodarki chińskiej znów zaczęła ciążyć metalom przemysłowym, a lepiej zachowujący się rynek ropy może pod presją znaleźć się w drugim półroczu.

Publikacja: 09.08.2023 21:00

Raport surowcowy: Odbicie cen może być nietrwałe

Foto: Adobestock

W trzeci miesiąc wchodzi odreagowanie notowań wskaźnika Bloomberg Commodity po roku niemal nieprzerwanych zniżek. Od dołka z końca maja indeks wzrósł już o 9,5 proc., ciągnięty w górę 21-proc. umocnieniem ropy tylko w ciągu ostatnich sześciu tygodni. W drugiej połowie roku to umocnienie może być jednak niełatwo kontynuować.

Z jednej strony utrzymuje się słabość gospodarki chińskiej, a z drugiej restrykcyjność polityki Fedu skutkuje postępującym kurczeniem się w USA agregatów pieniężnych (ramka 4) – wpływ obu tych czynników już teraz widać zwłaszcza na rynkach metali przemysłowych. Jak zauważa ośrodek Bloomberg Intelligence, surowcowe hossy napędzane ekspansją monetarną mają tendencję do zawracania, kiedy tylko nadmiarowa płynność znika.

Zapoczątkowany w reakcji na pandemię silny przyrost amerykańskiej podaży pieniądza M2 windował Bloomberg Commodity do pierwszej połowy 2022 r. Jednak od marca ubiegłego roku agregat M2 się kurczy i na razie nie widać wyraźnych sygnałów, by ta tendencja zawracała.

Rynkowi ropy, na którym zapoczątkowana pod koniec czerwca fala zwyżek wyniosła ceny odmiany Brent tuż pod szczyt z kwietnia, mogą ciążyć prognozy wzrostu wydobycia surowca łupkowego w USA. Zapowiadane przez amerykańską rządową agencję EIA dodatkowe dostawy powinny zacząć przekładać się na bilans popytu i podaży na globalnym rynku surowca (ramka 1).

Tymczasem popyt na ropę najprawdopodobniej pozostanie słaby za sprawą niemrawego ożywienia w Chinach. Jednocześnie EIA zapowiada na ten rok 4-proc. spadek zużycia paliwa lotniczego w USA, a to w związku z wygasaniem popandemicznego boomu na podróże. Popyt na konwencjonalne paliwo obniża też coraz większa skłonność linii lotniczych do korzystania z niżej emisyjnego – ale droższego – paliwa produkowanego z odpadów i olejów roślinnych.

Innym wartym zauważenia wydarzeniem z rynku ropy jest wyjście cen surowca rosyjskiego powyżej limitów nałożonych przez grupę G7 (ramka 2). Drożeje także mocno przeceniony gaz ziemny, do czego impulsem były obawy przed zakłóceniami dostaw z Australii (ramka 3).

Lepiej od głównego indeksu surowcowego od dłuższego czasu zachowuje się subindeks cen towarów rolnych, do czego przyczyniają się zwyżki cen m.in. kakao i ryżu (ramka 5). Jednak mimo obaw o sytuację na Morzu Czarnym m.in. za sprawą obfitych zbiorów pszenicy w Rosji trwale od dna odbić się nie potrafią ceny zbóż (ramka 6).

Ropa zdrożała. Amerykańska produkcja z łupków będzie rosnąć

Napędzane przez cięcia dostaw saudyjskich i rosyjskich umocnienie ropy może natrafić na przeszkodę. Jak wynika z podniesionych prognoz administracji USA, w 2023 r. krajowa produkcja sięgnie rekordowych 12,8 mln baryłek dziennie, co oznaczałoby 8-proc. przyrost względem 2022 r. Część producentów łupkowych zapowiada wzrost wydobycia, bo postęp w technologiach zaczął zwiększać wydajność użytkowanych odwiertów. Jednocześnie firmy poszukiwawczo-wydobywcze donoszą o ustąpieniu presji na wzrost kosztów związanych z infrastrukturą, wynikającej m.in. z kosztów pracy. Po spadku liczby działających w USA wiertni do 16-miesięcznego minimum wyższe ceny powinny w II połowie roku skłonić producentów do otwierania nowych. W przyszłym roku dalej zwyżkować powinny produkcja amerykańska i światowa. Według EIA ta ostatnia wzrośnie o 1,7 mln baryłek dziennie, do 103 mln, a za 70 proc. przyrostu odpowiadać będą kraje spoza OPEC+, w tym USA, Brazylia, Gujana, Kanada i Norwegia. MWIE

Rosja spodziewa się solidnych wpływów ze sprzedaży ropy

Nawet 11 mld dol. mogą w ostatnich pięciu miesiącach 2023 r. według Kremla wynieść dodatkowe przychody Rosji z eksportu surowców energetycznych. Tym samym Moskwa będzie w stanie przekierować dodatkowe zasoby na finansowanie wojny przeciwko Ukrainie (zamiast standardowo zasilić fundusz majątkowy nadwyżki sfinansują deficyt budżetowy). Z jednej strony, nie zdoła w tym przeszkodzić sięgający 60 dol. za baryłkę limit cenowy nałożony w grudniu na rosyjską ropę przez grupę G7 – ceny odmiany Urals przekroczyły go w lipcu. Z drugiej strony, reakcja inwestorów na napiętą sytuację na Morzu Czarnym była dość opanowana. Ukraińskie drony uszkodziły rosyjski tankowiec, a prezydent Wołodymyr Zełenski zagroził dalszymi podobnymi atakami, jeśli Rosja będzie blokować ukraińskie porty.

Handel rosyjską ropą po cenach powyżej limitu pozostaje legalny, jednak takich transportów nie mogą obsługiwać zachodnie firmy. Największymi odbiorcami rosyjskiej ropy pozostają Chiny i Indie. MWIE

Skok cen gazu ziemnego. Winni australijscy robotnicy

Notowania stanowiących punkt odniesienia dla całej UE holenderskich kontraktów na gaz ziemny rosły w środę o ponad 20 proc. Wcześniej presję na niskie ceny wywierały obserwowane w Europie niemrawa odbudowa popytu i wysokie zapasy. Jednak na horyzoncie nagle pojawiła się groźba zakłóceń dostaw z Australii, a według Olego Hansena z Saxo Banku inwestorzy mają problem z wyważeniem znaczenia obu czynników.

Australijscy robotnicy zapowiedzieli strajk w sytuacji, kiedy globalna rywalizacja o dostawy surowca zaczyna się nasilać. Zdaniem analityków, aby zastąpić gaz z antypodów, odbiorcy azjatyccy zaczną skupować transportowany drogą morską surowiec z innych źródeł.

Ostatnio europejski popyt na LNG z USA był słaby, skutkując przekierowywaniem transportów do Azji. Jednak wzrost popytu w tamtym regionie nie może pozostać bez wpływu na rynek europejski, tym bardziej że podaż mogą ograniczyć możliwe opóźnienia w konserwacji infrastruktury w Norwegii. MWIE

Chiny i polityka Fedu ciążą metalom przemysłowym

Ceny mozolnie odrabiającej wiosenne straty miedzi spadły najniżej od miesiąca po tym, jak dane o chińskim handlu zagranicznym potwierdziły obawy o słabość gospodarki największego na świecie konsumenta metali. Rynkom metali przemysłowych ciążą też kolejne zapowiedzi dalszego zaostrzania polityki przez Fed. W lipcu eksport Państwa Środka spadł rok do roku o 15 proc., co oznacza największe tąpnięcie od lutego 2020 r. Zawiodły też dane o imporcie, a efektem było nasilenie na rynkach awersji do ryzyka. Zdaniem biura TD Securities z notowań miedzi usuwana jest premia, która narosła ostatnio w związku z nadziejami na stymulację chińskiej gospodarki.

Słabe dane z metalochłonnych chińskiego przemysłu i budownictwa skłaniały władze do przedstawienia kolejnych zapowiedzi programów stymulacyjnych. Import nieprzetworzonej miedzi do Chin spadł od początku roku o 11 proc., a import rudy żelaza jest najniższy od trzech miesięcy, co również ciąży na cenach używanego do produkcji stali surowca. MWIE

Kakao oddało część zysków, ceny ryżu idą w górę

Notowania kakao spadły od początku miesiąca o 6 proc., jednak w skali roku wciąż utrzymują się na 28-proc. plusie. Końca dobiegły ulewne deszcze, które od połowy czerwca do połowy lipca nawiedzały zachodnioafrykańskich producentów ziarna, grożąc trzecim z rzędu rokiem deficytu na rynku. Warunki zarówno dla prowadzenia prac na plantacjach, jak i wielkości zbiorów, poprawiają się na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w Ghanie oraz Kamerunie. Ulewy utrzymują się jednak w Nigerii, zwiększając zagrożenie chorobami drzewek i niszczeniem młodych kwiatów.

Tymczasem najwyżej od trzech lat znalazły się ceny ryżu z będącej jego drugim co do wielkości eksporterem – Tajlandii, a analitycy oczekują dalszych zwyżek. Będące największym dostawcą Indie zakazały eksportu części odmian, Tajlandia i Indonezja wezwały rolników do ograniczenia zasiewów ze względu na suszę, a przekroczenie wcześniejszych prognoz wielkości eksportu zapowiada jedynie Wietnam. MWIE

Zboża nie zdołały mocno zdrożeć. Eskalacja Rosji się nie opłaca

Odejście Rosji od umowy zbożowej, ostrzał ukraińskich portów oraz ryzyko dalszych ukraińskich działań odwetowych nie zdołały trwale wesprzeć notowań zbóż. Siły rosyjskie nie są skuteczne w blokowaniu morskich dostaw z Ukrainy.

Trwające w Rosji zbiory pszenicy są rekordowe, co przekłada się na znaczne dyskonto cen w porównaniu z USA. Konfrontacja w basenie Morza Czarnego postępuje, ale dalsza znacząca eskalacja może nie opłacać się Moskwie, bo właśnie tamtędy przechodzi większość eksportu. Rosjanie mają coraz więcej problemów – brakuje statków, rosną koszty ubezpieczeń, a zachodnie firmy są niechętne do współpracy.

Polski rząd zapowiada, że po upływie wrześniowego terminu utrzyma zakaz sprzedaży ukraińskich towarów rolnych, wzywając jednocześnie UE do pomocy w finansowaniu tranzytu. Rozważenie przez Brukselę dotacji do lądowego tranzytu ukraińskiego ziarna zaproponował także komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. MWIE

Analizy rynkowe
Przetasowania w portfelach OFE. Kto zyskał, a kto stracił?
Analizy rynkowe
Medyczne spółki na celowniku inwestorów. Rekord w Europie
Analizy rynkowe
Fundusz Mid Europa chce sprzedać pakiet akcji Diagnostyki i wprowadzić spółkę na giełdę
Analizy rynkowe
Rekordowe wyceny mocarzy z warszawskiej giełdy
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Analizy rynkowe
Tydzień na parkietach: Inflacja łagodzi nastroje
Analizy rynkowe
Akcje giełdowych maluchów z GPW zachęcają atrakcyjnymi wycenami