Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 23.02.2025 07:24 Publikacja: 28.11.2022 21:00
Foto: Adobestock
Dziś średnie ceny diesla wynoszą 7,79 zł za litr i 6,59 zł za benzynę Pb95. Na początku roku było to 5,77 zł i 5,73 zł. Czy i kiedy mogą je osiągnąć? – Mocno spadający kurs ropy wyrażony w dolarach, a jeszcze bardziej wyrażony w złotych, niewątpliwie jest przesłanką, aby ceny paliw płynnych na polskich stacjach spadały. Myślę, że w tym tygodniu będzie to kilka groszy na każdym litrze – mówi Jakub Bogucki, analityk rynku paliw e-petrol.pl. Jego zdaniem teoretycznie ceny paliw mogłyby spadać znacznie bardziej, ale analizując wcześniejsze zmiany zachodzące na rynku hurtowym i ich przełożenie na rynek detaliczny, trudno o takie prognozy. Co więcej, trzeba pamiętać, że od nowego roku mają znowu obowiązywać zawieszone wcześniej podatki VAT i akcyza i być może z tego powodu dziś firmy są niechętne do dokonywania głębszych obniżek. – Gdyby dziś zaczęły obowiązywać zawieszone podatki, to do ceny każdego litra kupowanego na stacjach diesla trzeba by dodać 1,08 zł i 0,92 zł do benzyny Pb95. Te wartości do końca roku mogą się jednak istotnie zmienić, gdyż czekają nas dwa ważne wydarzenia, które mogą mieć duży wpływ na sytuację na rynku – twierdzi Bogucki. Chodzi o zbliżające się grudniowe posiedzenie państw OPEC w sprawie przyszłego wydobycia ropy oraz wchodzące w życie od 5 grudnia unijne embargo na import morski rosyjskiej ropy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Plan zwiększenia wydatków na zbrojenia w Europie poprawił perspektywy sektora obronnego , co znalazło odzwierciedlenie w dynamicznie drożejących akcjach jego przedstawicieli. Głównymi beneficjentami są europejskie koncerny zbrojeniowe.
Styczniowo-lutowa hossa na GPW pozwoliła odrobić już zdecydowaną większość zaległości polskich akcji względem rynków globalnych, jakie powstały w drugiej połowie 2024. Sęk w tym, że nasze długoterminowe wskaźniki znów znalazły się na poziomach nieodległych od historycznych szczytów cyklu giełdowego.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Po silnych wtorkowych zwyżkach w środę polski rynek był wyraźnie słabszy, choć popyt nie całkiem złożył broń. Wybicie szczytów z 2018 r. stanęło jednak pod znakiem zapytania.
Rynki jak na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie „zgniłej” koalicji z lewicą lub wystraszyć ewentualny dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Inwestorzy kupujący europejskie akcje od początku tego roku pewnie nieco inaczej wyobrażali sobie rozmowy w sprawie zakończenia wojny Rosji z Ukrainą, ale jak na razie nie panikują. Przecena dotyka jednak obligacje skarbowe.
Złoto osiągnęło historyczne maksima. Może to skłonić inwestorów do poszukiwania alternatywy, ale z większym potencjałem wzrostu.
Enea dokona odpisów aktualizujących, które zmniejszą zysk netto grupy za 2024 rok łącznie o ok. 2,96 mld zł oraz EBITDA o ok. 255 mln zł. To efekt utraty wartości aktywów węglowych spółki, a więc elektrowni węglowych i kopalni Bogdanka.
Trwają prace dotyczące ewentualnego wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. U zewnętrznego doradcy zamówiono analizy w tej sprawie – przekazała w czwartek posłom sejmowej podkomisji dyrektor departamentu spółek paliwowo-energetycznych w MAP Monika Gawlik.
Dzień po odrzuceniu wniosku o koncesyjnego na rozpoznanie złóż węgla koksującego Dębieńsko przez zagranicznego inwestora, Jastrzębska Spółka Węglowa deklaruje „niezwłocznie” złoży wniosek koncesyjny na to złoże. Ma to być kwestia najbliższych dni.
Czwartek przynosi przedłużenie korekty na GPW. Na światowych rynkach znów błyszczy złoto
Koncern dąży do uproszczenia struktury grupy, redukcji kosztów oraz osiągnięcia synergii operacyjnych i finansowych. Dąży też do zwiększenia wydobycia oraz zasobów ropy i gazu.
Rozpoczęcie wstępnych rozmów pokojowych w Arabii Saudyjskiej między USA, a Rosją dotyczących wojny na Ukrainie, wlało nadzieje w serca inwestorów ukraińskiej spółki Coal Energy. Jej wartość wzrosła o blisko 40 proc. Sytuacja na froncie jednak się pogarsza.
We wszystkich lokalizacjach źródeł wytwórczych spółki Tauron Ciepło zaplanowano inwestycje w nowe źródła - przekazał Tauron. Mają być one zgodne z założeniami dekarbonizacji oraz podnoszenia efektywności produkcji i dostaw ciepła.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas