Niektóre spółki z szerokiego rynku stanowią ciekawe propozycje inwestycyjne na najbliższe kwartały. Zwłaszcza te atrakcyjnie wyceniane z obiecującymi perspektywami poprawy wyników. Z pomocą analityków podpowiadamy, w których firmach drzemie potencjał.
Przemysłowe perełki
W ocenie Jakuba Szkopka z DM mBanku dobrze wyglądają perspektywy spółek przemysłowych. To sektor mający bardzo szeroką reprezentację wśród mniejszych podmiotów z warszawskiego parkietu.
– Przez ostatnie kilka miesięcy wskaźniki PMI dla przemysłu utrzymują się na poziomach powyżej 50 pkt, a dodatkowo w II kwartale 2015 r. spółki po raz pierwszy napotkają na niską ubiegłoroczną bazę wyników, która sprzyjać będzie poprawie rezultatów – wskazuje analityk. Jego zdaniem szczególnie dobrze powinny sobie radzić spółki z dużą ekspozycją na eksport do Europy Zachodniej, gdzie odnotowują wzrosty sprzedaży.
– Naszym faworytem pozostaje Uniwheels. To atrakcyjnie wyceniana spółka, jest obecnie jedną z najtańszych z branży przemysłowej na giełdzie. Dodatkowo przed firmą rysują się kolejne trzy kwartały poprawy wyników – argumentuje Szkopek. Podkreśla, że spółka korzysta z dobrej koniunktury na europejskim rynku motoryzacyjnym.
Według Krzysztofa Radojewskiego z Noble Securities wśród małych firm przemysłowych atrakcyjnie prezentuje się Elektrotim. – Spółka wyróżnia się rekordowym portfelem zamówień, co dobrze wróży przyszłym wynikom. Główne obszary, z których pochodzą zlecenia, to energetyka, przemysł i wojsko (systemy bezpieczeństwa). Zarząd oczekuje, że w kolejnych latach do 2020 r., czyli wyczerpania puli nowych środków unijnych, koniunktura będzie dobra. W tym roku spodziewamy się istotnej poprawy wyników finasowych spółki – tłumaczy analityk.