Spółki prognozują poprawę wyników

Pozytywne oczekiwania firm znajdują odzwierciedlenie w publikowanych prognozach. Udany pod względem wyników I kwartał tylko wzmocnił te oczekiwania.

Publikacja: 24.05.2017 13:00

Spółki prognozują poprawę wyników

Foto: Fotolia

Od początku roku prognozy finansowe na 2017 rok przedstawiło już kilkanaście spółek. Niektóre z nich zrobiły to po raz pierwszy od lat. Przy okazji publikacji wyników za pierwsze trzy miesiące br. część spółek podzieliła się swoimi przewidywaniami odnośnie do całorocznych wyników.

Zyski w górę

ABC Data w tym roku zakłada osiągnięcie 27,7 mln zł zysku netto i 50,6 mln zł EBITDA, co oznacza pop

ABC Data w tym roku zakłada osiągnięcie 27,7 mln zł zysku netto i 50,6 mln zł EBITDA, co oznacza poprawę odpowiednio o 61 proc. i 25 proc. względem poprzedniego roku. Spółka chce się skoncentrować na wyżej marżowych kontraktach.

GG Parkiet

Z przewidywań zarządów wynika, że tegoroczne perspektywy rysują się optymistycznie. Zdecydowana większość firm, które ogłosiły prognozy finansowe, oczekuje poprawy tegorocznych rezultatów.

OEX zamierza osiągnąć w tym roku 15,8 mln zł zysku netto i ponad 27 mln zł zysku operacyjnego. Z kol

OEX zamierza osiągnąć w tym roku 15,8 mln zł zysku netto i ponad 27 mln zł zysku operacyjnego. Z kolei EBITDA ma wynieść 34,9 mln zł. Będzie to oznaczało wyraźną poprawę względem 2016 r. W I kwartale spółka zanotowała skokowy wzrost wyników.

GG Parkiet

Wyraźnej dwucyfrowej poprawy wyników spodziewa się zarząd ABC Daty. Spółka celuje w tym roku w ponad 50 mln zł zysku EBITDA, co oznacza poprawę o ponad 25 proc. względem poprzedniego roku. – Jesteśmy wyraźnie na ścieżce wzrostowej. Za nami już połowa maja, więc mieliśmy stosunkowo dużo czasu, żeby tę prognozę dobrze i odpowiedzialnie przygotować, co nie zmienia faktu, że jest ona ambitna – przyznała Ilona Weiss, prezes ABC Daty.

W 2017 roku producent aparatury pomiarowej planuje osiągnąć 900–950 mln zł przychodów oraz 75–80 mln

W 2017 roku producent aparatury pomiarowej planuje osiągnąć 900–950 mln zł przychodów oraz 75–80 mln zł zysku netto. Warto jednak przypomnieć, że ani w 2015 r., ani w 2016 r. firma nie dotrzymała pierwotnych założeń dotyczących zysku.

GG Parkiet

Optymizm bije też z opublikowanych niedawno prognoz OEX. Zarząd grupy ujawnił, ogłaszając przed paroma dniami prognozy finansowe, że spodziewa się kontynuacji pozytywnego trendu w wynikach. Cele na ten rok przewidują dwucyfrowy wzrost zysku netto, zysku operacyjnego i EBITDA. Analitycy DM BOŚ prognozują, że wyniki spółki w 2017 r. ruszą w górę pod wpływem dokonanych przejęć Archidoca i Voice Contact Centre oraz dalszego organicznego wzrostu spółek zależnych Cursor i Divante.

Prognozy niezagrożone

Zarząd dystrybutora farmaceutyków liczy na kolejny dobry rok. Neuca zakłada 115 mln zł zysku netto w

Zarząd dystrybutora farmaceutyków liczy na kolejny dobry rok. Neuca zakłada 115 mln zł zysku netto w 2017 r. po wyłączeniu zdarzeń jednorazowych, przy czym szacunki te opierają się na założeniu wzrostu rynku hurtu aptecznego o 4–5 proc.

GG Parkiet

Trwający sezon publikacji raportów za I kwartał był dla zarządów dobrą okazją do zweryfikowania założonych celów na 2017 r. Na razie nie mają jednak powodów do rewidowania swoich optymistycznych oczekiwań. W takiej sytuacji jest Apator. Z założeń producenta urządzeń pomiarowych wynika, że obroty grupy wzrosną w porównaniu z 2016 r. o 3–9 proc., natomiast czysty zarobek poprawi się o 17–25 proc. – Na podstawie uzyskanych wyników za I kwartał oraz dobrych perspektyw podtrzymujemy realizację prognozy na 2017 r., która zakłada uzyskanie skonsolidowanych przychodów na poziomie 900–950 mln zł oraz zysku netto w przedziale 75–80 mln zł – poinformował zarząd Apatora. W poprawie rentowności producentowi liczników pomaga zmiana oferty produktów oraz poprawa sytuacji w zależnym Rectorze.

W marcu Boryszew opublikował prognozę zakładająca osiągnięcie 539,7 mln zł EBITDA oraz 305,5 mln zł

W marcu Boryszew opublikował prognozę zakładająca osiągnięcie 539,7 mln zł EBITDA oraz 305,5 mln zł zysku netto. W I kwartale zysk netto wyniósł 78,1 mln zł, a EBITDA 128 mln zł, co oznacza realizację odpowiednio 25 proc. i 24 proc. planu.

GG Parkiet

W przypadku Neuki bardzo dobre wyniki zaraportowane za I kwartał rozbudziły wśród inwestorów nadzieję na podniesienie całorocznej prognozy przez zarząd. Szacunki dystrybutora farmaceutyków zakładają wypracowanie w tym roku 115 mln zł zysku netto bez zdarzeń jednorazowych, tymczasem po I kwartale skorygowany zysk netto Neuki przekroczył 35 mln zł, co oznacza, że tegoroczne założenia zostały wykonane w 31 proc. Zarząd spółki ostudził jednak emocje, przyznając, że jest zbyt wcześnie na ocenę, czy prognoza może zostać podniesiona.

Prognoza Atalu na 2017 r. zakłada wypracowanie 175–190 mln zł zysku netto. W I kwartale deweloper za

Prognoza Atalu na 2017 r. zakłada wypracowanie 175–190 mln zł zysku netto. W I kwartale deweloper zanotował blisko 40 mln zł zysku netto, co oznacza realizację 21–23 proc. całorocznej prognozy. Zarząd podtrzymał całoroczne plany.

GG Parkiet

Niezagrożona po I kwartale jest prognoza Boryszewa, który w marcu, po raz pierwszy od lat, w tym roku podzielił się swoimi szacunkami. – Stopień wykonania prognozy po I kwartale jest zgodny z założeniami zarządu. Podtrzymujemy całoroczny plan i nie widzimy zagrożenia dla jego realizacji – przyznał przy okazji niedawnej prezentacji wyników kwartalnych Jarosław Michniuk, prezes Boryszewa. Zgodnie z opublikowaną z początkiem roku prognozą przemysłowy koncern kontrolowany przez Romana Karkosika spodziewa się w tym roku 41-proc. wzrostu EBITDA i 60-proc. wzrostu wyniku netto. Za poprawę rezultatów będą przede wszystkim odpowiadać główne biznesy grupy – aluminiowy i motoryzacyjny. Ten drugi jest najdynamiczniej rosnącym segmentem biznesu grupy. Solidna poprawa zanotowana przez ten dział w pierwszych trzech miesiącach tego roku pokazuje, że nie są to oczekiwania bezpodstawne. W pionie motoryzacyjnym wynik EBITDA niemal się podwoił, osiągając prawie 57 mln zł. Z kolei rezultat biznesu metalowego wzrósł jedynie o 8,5 proc., do 61 mln zł.

Zarząd Mangaty liczy na podtrzymanie pozytywnego trendu w wynikach. Z prognoz na 2017 rok wynika, że

Zarząd Mangaty liczy na podtrzymanie pozytywnego trendu w wynikach. Z prognoz na 2017 rok wynika, że przemysłowa spółka może liczyć na 55,9 mln zł zysku netto i 633 mln zł przychodów, co oznacza poprawę odpowiednio o 24 i 11 proc.

GG Parkiet

Poprawy oczekuje w tym roku zarząd Mangaty. Z założeń na 2017 rok wynika, że przemysłowa spółka może liczyć na 55,9 mln zł zysku netto i 633 mln zł przychodów, co dawałoby poprawę odpowiednio o 24 i 11 proc. względem minionego roku. Po I kwartale tegoroczne cele wydają się w zasięgu spółki. W tym okresie Mangata zrealizowała 25 proc. całorocznych obrotów, a wartość wypracowanego zysku netto stanowiła 22 proc. prognozowanej wartości na cały rok. W związku z tym zarząd spółki podtrzymał założenia na ten rok.

Koniunktura sprzyja poprawie

Po publikacji wyników I kwartału zarząd Robyga podtrzymał tegoroczną prognozę przewidującą zysk nett

Po publikacji wyników I kwartału zarząd Robyga podtrzymał tegoroczną prognozę przewidującą zysk netto na poziomie 90 mln zł w całym 2017 r. Prognoza ta opiera się na założeniu, że spółka przekaże klientom 2,5 tys. lokali.

GG Parkiet

Na publikację prognoz zdecydowali się w tym roku wybrani deweloperzy. Choć jest to dość przewidywalny biznes, spółki publikujące prognozy w tej branży wciąż stanowią wyjątki. Bardzo dobrego roku spodziewa się Atal. Jego zarząd zakłada wypracowanie 175–190 mln zł zysku netto, co oznaczałoby podwojenie zarobku z minionego roku. W I kwartale Atal miał blisko 40 mln zł zysku netto, co oznacza realizację 21–23 proc. całorocznej prognozy. – Analizując wyniki I kwartału, jestem pozytywnie nastawiony odnośnie do realizacji całorocznej prognozy – przyznał Mateusz Juroszek, wiceprezes Atalu. Tegoroczny wynik ma zostać osiągnięty dzięki przekazaniu klientom 2,5–2,7 tys. mieszkań wobec 1,4 tys. w ubiegłym.

Swoją prognozę podtrzymuje działający w tej samej branży Robyg. Zarząd dewelopera w tym roku zakłada 90 mln zł zysku netto, czyli o ponad 17 proc. mniej niż rok wcześniej, chociaż sprzedaż lokali w ostatnich latach mocno rosła. Zarząd tłumaczy, że w tym roku przekaże klientom mniej lokali – 2,5 tys. wobec 2,8 tys. w 2016 r. Wynika to z przesunięcia terminu ukończenia części projektów z końca 2017 roku na początek 2018 roku. Przedstawiciele spółki zwracają jednak uwagę, że dzięki temu znacząco poprawi się przyszłoroczny zysk netto.

Opinie

Tomasz Manowiec, zarządzający funduszami, Noble Funds TFI

Publikacja prognoz jest mile widziana i pożądana przez inwestorów. Zwiększa to przejrzystość spółki, ale przede wszystkim lepiej pozwala ocenić perspektywy wyników, które zarząd z pewnością zna najlepiej. Zmniejsza to niepewność i prowadzi do bardziej efektywnej wyceny akcji na rynku. W każdej branży mamy do czynienia ze zmiennymi czynnikami wpływającymi na biznes, jednak niektóre z nich są nieco bardziej przewidywalne. W takim przypadku zarząd może być bardziej skłonny do publikacji prognozy, bo ponosi mniejsze ryzyko pomyłki, a ta może być kosztowna. Obniżanie prognozy lub jej odwołanie w trakcie roku psuje postrzeganie spółki i zarządu, gdyż podważa wiarygodność publicznych deklaracji. Odbija się to też na wycenie, która dostosowuje się do nowego poziomu oczekiwanych zysków. O ile słabsze wyniki nie są efektem obiektywnych czynników zewnętrznych, o tyle utracone zaufanie może być ciężko później odbudować. JIM

Adam Łukojć, zarządzający funduszami, TFI Allianz

Publikowanie prognoz ma sens, gdy działalność jest w miarę przewidywalna, a zarząd może z pewną odpowiedzialnością wypowiedzieć się o spodziewanych wynikach finansowych. Prognoza może być bardzo dobrym narzędziem budowania wiarygodności zarządu – o ile oczywiście okaże się trafiona. Prognozy chyba najczęściej są publikowane przez spółki przemysłowe. I to jest zrozumiałe: wśród spółek przemysłowych jest najwięcej podmiotów, których wyniki finansowe można przewidzieć z dużym prawdopodobieństwem. Jednocześnie działalność niektórych spółek, np. z branży technologicznej czy chemicznej, jest tak mało przewidywalna, że publikowanie szacunków na cały rok może być nieodpowiedzialne.

Ujawnienie prognoz jest ryzykowne. Jeśli zarząd nie trafi, może stracić wiarygodność. Najlepszym sposobem na zjednanie sobie inwestorów jest oficjalne informowanie o prognozie i aktualizowanie jej natychmiast po pojawieniu się powodów do zmiany. JIM

Analizy rynkowe
Spółki biotechnologiczne cztery lata po pandemii
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Analizy rynkowe
Na giełdzie w Warszawie nie widać końca korekty
Analizy rynkowe
Spółki z WIG20 w odwrocie. Kiedy znów wrócą do łask?
Analizy rynkowe
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny na Wschodzie
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Analizy rynkowe
Trump 2.0, czyli nie graj przeciwko Ameryce
Analizy rynkowe
W 2024 r. spółki mają pod górkę. Które osiągną cele?