– Wysokie wymagania niezawodnościowe oraz procedury dopuszczenia obowiązujące w systemach infrastruktury krytycznej powodują, że dominują w nich rozwiązania klasyczne, czyli sprawdzone, jednak, jak wynika z naszej analizy rynku, technologicznie przestarzałe – stwierdził Krzysztof Pałgan, wiceprezes Relpolu. – Rezultat naszego projektu, poprzez zastosowanie nowoczesnych materiałów oraz wprowadzenie funkcji sygnalizacji poprawności działania, będzie oferował korzyści w postaci obniżenia kosztów inwestycyjnych przy jednoczesnej poprawie bezpieczeństwa funkcjonalnego oraz zmniejszonym negatywnym oddziaływaniu na środowisko – dodał wiceprezes. Całkowita wartość projektu to 7,7 mln zł. Przekaźniki mają być gotowe do sprzedaży za trzy lata.
W zeszłym roku spółka otrzymała 12,7 mln zł dofinansowania również od NCBiR na projekt opracowania przekaźników bistabilnych. Kończą się również prace nad unowocześnieniem i automatyzacją produkcji przekaźników solarnych. Od poniedziałku cena akcji podskoczyła o 9 proc., do 6,3 zł. GSU