Notowania spółek z branży gier charakteryzują się podwyższoną zmiennością, co dobrze obrazuje trwająca mocna przecena 11 bit studios, które 20 września wypuściło na rynek drugą część „Frostpunka”. W wtorek na szerokim rynku uwagę zwracali ci producenci gier, którzy opublikowali wyniki za I półrocze.
Spółki rosnące...
Ponad 2 proc. zyskiwały akcje PlayWaya, którego obecna wycena na GPW sięga już 2 mld zł. W samym II kwartale spółka miała 49,2 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. To o prawie połowę więcej niż rok temu oraz o ponad jedną trzecią więcej, niż zakładali średnio analitycy. Na poziomie operacyjnym i EBITDA wyniki też są lepsze rok do roku, ale różnica jest już mniejsza – rzędu kilku procent. Z kolei w całym I półroczu 2024 r. grupa miała 86,3 mln zł zysku netto jednostki dominującej wobec 63,5 mln zł rok wcześniej. EBITDA wzrosła do 98,6 mln zł z 90,8 mln zł, a przychody do 149,1 mln zł z 134,1 mln zł. Na koniec I półrocza PlayWay miał 316,3 mln zł środków pieniężnych i ich ekwiwalentów oraz pozostałych krótkoterminowych aktywów finansowych.
Spółka jest akcjonariuszem kilkudziesięciu firm notowanych na warszawskim parkiecie. W przeszłości sprzedawała pakiety niektórych studiów w ramach ABB. Zapytaliśmy prezesa PlayWaya, Krzysztofa Kostowskiego, czy można spodziewać się kolejnych transakcji. – Obecnie nie ma takich planów – odpowiedział.
Wśród spółek, których akcje PlayWay sprzedawał w przeszłości, jest Big Cheese Studio. Podczas wtorkowej sesji notowania tej firmy również pozytywnie się wyróżniały. Studio wypracowało w I półroczu prawie 4,8 mln zł zysku netto.