Szef Asseco, Adam Góral o wezwaniu na Comarch: To dobra wiadomość

Ta transakcja jest dowodem na to, że polskie firmy tworzące własne oprogramowanie są w kręgu zainteresowań poważnych inwestorów - komentuje Adam Góral, prezes Asseco Poland, największej polskiej firmy informatycznej.

Publikacja: 17.07.2024 13:45

Adam Góral, prezes Asseco Poland

Adam Góral, prezes Asseco Poland

Foto: materiały prasowe

Rynek żyje w środę informacją o planowanych roszadach własnościowych w Comrachu. Rodzina Filipiaków wraz z funduszem CVC Capital Partners chcą ogłosić wezwanie. Oferują 315,4 zł za akcję. Na wieść o tym notowania Comarchu wystrzeliły i obecnie wynoszą 320 zł (+12 proc.). Rośnie cały indeks branżowy WIG-informatyka, na czele z największą spółką w tym indeksie, czyli Asseco Poland. Poprosiliśmy jej prezesa Adama Górala o komentarz do najnowszych informacji.

- Ta transakcja jest dowodem na to, że polskie firmy tworzące własne oprogramowanie są w kręgu zainteresowań poważnych inwestorów. Wejście takiego gracza jak CVC do akcjonariatu, pokazuje dalszą wiarę w perspektywy rozwoju Comarchu – komentuje Adam Góral. Podkreśla, że to również potwierdzenie faktu, iż prof. Janusz Filipiak, wraz z rodziną i menedżerami, stworzył sprawną i cenioną firmę informatyczną, z produktami, które z powodzeniem mogą być oferowane na rynkach zagranicznych.

- Osobiście, zawsze smuci mnie fakt, że jakaś firma opuszcza polską giełdę. Ale cieszy mnie to, że rodzina oraz menedżerowie zostają w firmie i nadal to będzie polska firma – podsumowuje Góral.

Czytaj więcej

Comarch zniknie z giełdy? CVC i akcjonariusze ogłoszą wezwanie

Dlaczego rodzina Filipiaków sprzedaje Comarch

Analitycy oceniają, że cena zaoferowana przez wzywających wydaje się być na odpowiednim poziomie.

- Po przeprowadzeniu szeregu niezbędnych decyzji, od zamknięcia nierentownych projektów przez sprzedaż nieproduktywnych aktywów, aż po optymalizację zatrudnienia, chcąc zapewnić znaczącą przewagę konkurencyjną na międzynarodowych rynkach, rodzina Filipiaków podjęła decyzję o współpracy z CVC Capital Partners – argumentuje prezes Comarchu, Anna Pruska.

Akcje, na które ma być ogłoszone wezwanie, to akcje zwykłe na okaziciela reprezentujące 34,81 proc. ogólnej liczby głosów. Nie podano jaki będzie rozkład akcji i głosów po finalizacji transakcji. Wiadomo natomiast, że wzywający chcą wycofać spółkę z giełdy.

- Obranie kierunku intensywnego międzynarodowego rozwoju oraz standaryzacja produktów będzie wiązała się ze znacznymi nakładami finansowymi, kosztem dostarczania krótkoterminowych wyników oczekiwanych przez inwestorów giełdowych. Stąd decyzja o zamiarze wycofania spółki z warszawskiej giełdy przy historycznie najwyższej cenie akcji – uzasadnia szefowa Comarchu.

Jakie plany ma CVC wobec Comarchu

Jeśli wzywający po zakończeniu wezwania będą bezpośrednio lub pośrednio kontrolować 95 proc. lub więcej akcji, ogłoszą przymusowy wykup.

CVC Capital Partners to firma private equity, notowana na giełdzie w Amsterdamie, posiadająca sieć 29 biur w Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych, zarządzająca aktywami o wartości około 193 mld euro. Fundusz zainwestował w Polsce w PKP Energetyka (przejęta przez PGE w 2023), Żabkę i Stock Spirits.

- Spółka Comarch stoi przed wyzwaniem coraz silniejszej konkurencji w branży i potrzeby wejścia na ścieżkę rozwoju poza granicami Polski. CVC jest gotowe zainwestować znaczący kapitał w transformację spółki oraz wspierać jej ekspansję międzynarodową poprzez nasz know-how i globalną sieć - zapowiada Krzysztof Krawczyk, partner CVC Capital Partners.

Technologie
Comarch zniknie z giełdy? CVC i akcjonariusze ogłoszą wezwanie
Technologie
CVC i akcjonariusze chcą ogłosić wezwanie na Comarch
Technologie
Sztuczna inteligencja w grach. Zrewolucjonizuje branżę?
Technologie
Szósta wzrostowa sesja CD Projektu. Ile naprawdę warte są akcje?
Technologie
Cloud Technologies rozwija skrzydła. Przejmuje norweską firmę
Technologie
Drago zapowiada grę. Kurs rośnie