Portale dla biznesu

Mimo że portale kierują swoją zawartość do klienta masowego - użytkowników internetu - to jednak znakomita większość ich przychodów pochodzi z kontraktów z przedsiębiorstwami. Coraz większa też - z usług pozareklamowych. Co oferują zamiast spotów?

Publikacja: 24.04.2003 14:16

Każdy z czterech największych polskich portali w ten czy inny sposób adresuje część swojej oferty do klientów instytucjonalnych. Najprostszą strategię w tym względzie ma należąca do Agory Gazeta.pl.

Priorytetem działalność medialna

- Jest to przede wszystkim oferta reklamowo-promocyjna, od ogłoszeń drobnych, które można zamieścić w serwisie ogłoszeniowym gazeta.pl, do skomplikowanych, obejmujących często cały portal i różne formy promocji i reklamy kampanii, przygotowywanych pod potrzeby klienta - mówi Anna Pacocha, odpowiedzialna w Gazeta.pl za kontakty z mediami.

Jak zaznacza, w ofercie portalu znajdą coś dla siebie zarówno małe lokalne firmy, jak i duże ponadnarodowe korporacje. - Naszym priorytetem jest działalność medialna. Nie przeszkadza nam to jednak intensywnie pracować nad nowymi produktami, które moglibyśmy zaoferować naszym klientom w segmencie przedsiębiorstw - mówi A. Pacocha.

Wobec tak sformułowanej strategii, nie jest zaskoczeniem, że tylko 18% przychodów, wypracowanych przez Gazeta.pl w 2002 roku, pochodziło ze sprzedaży produktów niereklamowych. - Wpływy te w większości pochodzą od klientów korporacyjnych - wyjaśnia A. Pacocha. Jak mówi, podobnie było w 2001 roku i wszystko wskazuje na to, że w 2003 roku będzie tak samo.

Interia.pl - taka Strefa

- Jak każde z mediów, działamy na rynku tzw. podwójnego produktu - mówi Mariusz Kuziak, dyrektor marketingu giełdowej Interii. - W związku z tym swoją ofertę Interia.pl kształtuje w dwóch powiązanych ze sobą kierunkach. Z jednej strony tworzy zawartość medium: to, co przyciąga odbiorców. Z drugiej - powstały dzięki temu potencjał promocyjno-reklamowy oferuje zainteresowanym - tłumaczy mechanizm powstawania handlowej oferty największych serwisów w sieci.

Teoretycznie w jednym i drugim przypadku odbiorcami mogą być zarówno firmy, jak i osoby fizyczne. Jednak zdecydowana większość użytkowników portalu to osoby prywatne, a na zakup reklam decydują się firmy.

Co poza reklamą oferują strony Interii? Niemal wszystkie pozamedialne usługi zgrupowane są wokół platformy nazwanej Strefa.pl. Została ona stworzona z myślą o małych i średnich przedsiębiorstwach. Zdaniem M. Kuziaka, jeden z jej elementów - pakiety pocztowo-hostingowe o nazwie eFirma - to oferta jakiej nie mają inne portale.

- Oprócz zapewnienia firmom obecności w sieci pod postacią witryn WWW i udostępnienia im poczty elektronicznej, stwarzamy im możliwość korzystania z bankowości internetowej, usług finansowych czy księgowych. Zapewniamy dostęp do aktów prawnych, usług telekomunikacyjnych, drukarni internetowej czy aukcji towarowej - wylicza M. Kuziak. Wszystkie należą do standardowych, "cennikowych" usług.

Interia.pl realizuje także zamówienia "na miarę", na warunkach ustalonych bezpośrednio ze zleceniodawcą, w ramach indywidualnie zawieranych umów. - Klienci korzystają m.in. z zasilania treścią, tworzenia witryn WWW, czy usługi kolokacji - mówi M. Kuziak.

Czy firmy korzystają z usług krakowskiego portalu? - W ciągu pierwszych kilku miesięcy istnienia Strefy ze zgrupowanych na platformie usług zaczęło korzystać 2 tysiące firm - mówi dyrektor marketingu Interia.pl.

Rozwijanie usług pozareklamowych i zwiększanie ich udziału w przychodach giełdowego portalu to część jego strategii. - Docelowo chcielibyśmy, by około 40% zarabianych przez Interię pieniędzy stanowiły właśnie usługi tego rodzaju - deklaruje M. Kuziak.

Wirtualna również dla dużych

Taki udział usług pozareklamowych w przychodach Wirtualna Polska wypracowała w 2002 roku. Sprzedaż tak zwanych rozwiązań dedykowanych (dostosowane do potrzeb konkretnego klienta) i usług e-commerce stanowiła właśnie 40% przychodów portalu (wyniosły 29,6 mln zł). Przedstawiciele Wirtualnej policzyli, że utworzył ponad 369 tysięcy produktów e-commerce, a ich liczba ciągle rośnie.

Do tego rodzaju rozwiązań należą m.in. systemy technologiczne, umożliwiające handel w sieci. Portal tworzy je pod potrzeby przedsiębiorców, bądź umożliwia im prowadzenie działalności w ramach już gotowych pasaży aukcyjnych.

Do tego pierwszego celu służy standardowe rozwiązanie sklepowe (ang. store builder), które posłużyło Wirtualnej do stworzenia 100 sklepów. Umożliwia ono tworzenie własnych sklepów internetowych wraz z indywidualną obsługą (wizerunkiem, zawartością, cennikiem) i modułem do zawierania transakcji. - Założenie sklepu nie trwa dłużej niż 10 minut - opowiada Agnieszka Szwaj z działu marketingu i PR Wirtualnej Polski. Firmom, które mają już swoje sklepy internetowe, portal proponuje ich podłączenie do pasażu zakupy.wp.pl.

Inną kategorią usług pozareklamowych, które oferuje Wirtualna, jest tworzenie korporacyjnych platform (portal oddał do użytku 15 takich rozwiązań) lub pojedynczych elementów do zastosowania w już istniejących serwisach.

- Tworząc platformę, przygotowujemy strony WWW, opracowujemy szatę graficzną, szablony, strukturę bazy, w której przechowywane są dane oraz narzędzia do administracji zawartością WWW oraz zapewniamy dostęp do informacji agencyjnych o charakterze zarówno ogólnym, jak i specjalistycznym - wymienia A. Szwaj. Po stronie WP jest również utrzymywanie serwisu w infrastrukturze portalu. - Istnieje możliwość kupienia tylko poszczególnych elementów do wykorzystania w istniejących już serwisach w sieci - dodaje A. Szwaj.

Prognoza na 2003 rok

Wirtualna Polska spodziewa się, że w tym roku udział reklamy w przychodach ze sprzedaży spółki znowu wzrośnie. Może on wynieść 68%. Rozwiązania dedykowane i e-commerce będą miały 32-proc. udział we wpływach WP, jednak nominalna wartość wpływów z tytułu ich sprzedaży będzie wyższa niż w 2002 roku. - Obserwujemy systematyczny wzrost przychodów z tytułu e-commerce i ten obszar zamierzamy rozwijać. Natomiast realizacja usług w zakresie budowy platform komercyjnych uzależniona jest od liczby i wielkości przetargów, w których WP także będzie uczestniczyć - mówi A. Szwaj.

Zaistnieć w Onecie

Głównym źródłem przychodów portalu Onet.pl jest reklama i usługa wirtualnego dostępu do internetu (OnetKonekt). Paweł Respondek twierdzi jednak, że coraz istotniejszy strumień wpływów portal generuje również z hostingu. - Rynek klientów hostingowych będzie się rozwijał. Wzrost przychodów z tytułu tej usługi obserwujemy od 2001 roku. Liczymy, że będzie jeszcze bardziej dynamiczny. Zwłaszcza w obszarze małych i średnich firm, które teraz zaczynają "odkrywać Internet" - mówi Paweł Respondek, PR manager Onet.pl.

- Firmom, które nie zaistniały jeszcze w internecie, dajemy możliwość założenia własnej strony WWW, profesjonalnego konta e-mail oraz własnej domeny - mówi. Zintegrowany, składający się z tych trzech elementów pakiet w Onecie nazywa się "Ja w sieci".

Nieco inną ofertę portal kieruje do firm, w których internet jest ważną częścią działalności oraz komunikacji wewnętrznej (np. pomiędzy oddziałami) czy zewnętrznej (z kontrahentami, klientami itp.). - Dla nich przygotowaliśmy ofertę hostingową - Serwer Plus oraz Serwer Pro - opowiada P. Respondek. Ta usługa jest zbliżona do jednej z oferowanych np. przez Wirtualną Polskę, bo w jej ramach przedsiębiorca może uruchomić własny sklep internetowy z możliwością dokonywania płatności on-line.

Na pytanie, ilu klientów instytucjonalnych ma Onet.pl, P. Respondek mówi jedynie, że wielu.

IT
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska
Technologie
Podmiot z Francji chce zainwestować w DataWalk. Akcje drożeją