Będziemy dochodowi w 2004 r.

Z Markiem Borzestowskim, prezesem Wirtualnej Polski, rozmawia Tomasz Muchalski

Polski rynek reklamy internetowej wzrośnie z 28 mln zł w 2002 r. do 40-42 mln zł w roku bieżącym. Nasz plan sprzedaży przewiduje, że przychody WP z reklamy wzrosną prawie o 100 procent

Czy polski rynek portali jest rynkiem dojrzałym? Innymi słowy, czy obecny układ największych graczy pozostanie bez zmian?

Myślę, że tak. Onet, Wirtualna Polska i na dalszej pozycji Interia to układ docelowy. Jednak jeśli chodzi o to, czy firmy te za kilka lat będą wyglądać tak samo, to z pewnością nie. Zmienią się modele biznesowe. Portale ewoluują w kierunku ISP czyli dostawców internetu. Onet współpracuje w tym zakresie z Energisem, ma ok. 250 tys. klientów, a Wirtualna Polska i Interia przymierzają się do tego typu usług. Jeśli chodzi o WP, to jest to zgodne z zapisami podpisanej dwa lata temu umowy udziałowców.

Czy taki model biznesowy sprawdził się w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych?

W większości krajów europejskich przynosi to wymierne efekty i wpływy. Dobrym przykładem są T-online czy Wanadoo, czyli portale Dostępowe. Tylko 15-20% ich przychodów pochodzi z reklam.

Czy wprowadzenie przez Wirtualną Polskę usług płatnych sprawdziło się?

Jak najbardziej. Zresztą przykład Yahoo pokazuje, że to dobra droga. Cały czas pracujemy nad zwiększeniem liczby tego typu usług w naszej ofercie. Oprócz tak popularnego serwisu jak gry, chcemy wprowadzić odpłatne usługi hostingowe i korzystanie z serwerów FTP. Strategia przewiduje nie tylko tworzenie nowych, odpłatnych usług, ale także pobieranie opłat za część dotychczas istniejących. Mam tu na myśli głównie darmowe konta pocztowe. Aktywnych kont posiadamy obecnie 1,9 miliona. Ich jakość jest bardzo wysoka. Nieporównywalnie większa od tego co oferuje Yahoo. Zdecydowaliśmy, że darmowe usługi w ramach kont zostaną ograniczone. Związane jest to z kosztami infrastruktury, a konkretnie terabajtami utrzymywanej pamięci. Druga sprawa to wielkość przesyłu. Przesyłanie paru megabajtów treści przez darmowe konto również sporo kosztuje.

Jak duże wpływy pozyskujecie z tytułu płatnych usług?

Mamy dwa kanały sprzedaży tego typu usług: hurtowy i indywidualny. Hurtowy to sprzedaż do TP SA, jako uzupełnienie pakietów internetowych. Drugi to bezpośrednia sprzedaż do internautów. Nie chciałbym mówić o konkretnych sumach. Wpływy z obu źródeł stanowiły w naszych ubiegłorocznych przychodach kilkadziesiąt procent. W 2003 r. spodziewamy się około 200-proc. wzrostu przychodów z płatnych usług.

Jak kształtują się przychody Wirtualnej Polski z reklamy?

- Szacuje się, że polski rynek reklamy internetowej wzrośnie z 28 mln zł w 2002 r. do 40-42 mln zł w roku bieżącym. Nasz plan sprzedaży przewiduje, że przychody WP z reklamy wzrosną prawie o 100%. Pierwszy kwartał 2003 r. pokazał, że było to słuszne założenie. Wzrost WP w tym segmencie rynku jest dużo większy niż rynku. Wynika to ze zmiany struktury wydatków reklamowych i polepszenia kondycji branży internetowej jako medium reklamowego, jak i agresywnej polityki sprzedażowej naszego Biura Reklamy.

Jak rozwija się działalność e-commerce portalu?

Prowadzona jest ona przez Pasaż Finansowy i Serwis Zakupy. Od marca zeszłego roku obroty na tym pierwszym wzrosły o 100%. W I kw. 2003 r. ich wartość sięgnęła ponad 2 mln zł. Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozwoju tego segmentu działalności. Jeśli chodzi o Pasaż Handlowy, jesteśmy największym tego typu miejscem handlowym w Polsce. W pasażu działa 150 sklepów internetowych (dostęp użytkowników do 369 tys. produktów). Internauci zostawiają w nich ok. 400 tys. zł miesięcznie.

Czy sprzedaż produktów finansowych przez internet sprawdziła się?

Tak. Wzrosła w ciągu roku o 100%. Sprzedają się głównie konta bankowe, lokaty, ubezpieczenia.

Kiedy Wirtualna Polska stanie się spółką dochodową?

W 2004 r. będziemy mogli się samodzielnie finansować z działalności operacyjnej.W którym segmencie rynku wygrywacie, a w którym przegrywacie z Onetem, waszym głównym konkurentem?

Na pewno wygrywamy we wszystkich segmentach związanych z komunikacją. Mamy najwięcej w Polsce kont pocztowych i zarejestrowanych użytkowników. Wygrywamy jeśli chodzi czaty, gry itp. W przypadku "wyszukiwania", mamy porównywalną pozycję do Onetu. Zmniejsza się ponadto, według ostatnich badań OBOP, różnica w częstotliwości odwiedzania obu portali w ciągu miesiąca. W 2002 r. Onet wyprzedzał nas o 21%. Obecnie różnica wynosi już tylko 7%.

Dziękuję za rozmowę