Oprogramowanie do wynajęcia

Z Tomaszem Lipertem, specjalistą ds. leasingu oprogramowania Deutsche Leasing Polska, rozmawia Tomasz Muchalski

Publikacja: 16.06.2003 15:53

Na czym polega leasing oprogramowania?

Dokładnie rzecz ujmując, mówimy o leasingu licencji na użytkowanie oprogramowania. Oprogramowanie samo w sobie jest chronione przez prawa autorskie i stanowi własność producenta. Leasing oprogramowania, tak jak każdy inny leasing, jest formą finansowania zakupu licencji za pośrednictwem firmy leasingowej. Różnica polega jednak na konieczności skonstruowania umowy tak, aby nie naruszyć zapisów licencyjnych producenta. Z reguły zapisy te wymagają, aby użytkownik oprogramowania był jednocześnie właścicielem licencji. Każde inne rozwiązanie jest potocznie nazywane piractwem. Jak wiadomo, przepisy regulujące leasing zakładają, że przez cały okres trwania umowy właścicielem przedmiotu leasingu jest firma leasingowa. Unikalność naszego rozwiązania polega na pogodzeniu obu przepisów, poprzez odpowiednie skonstruowanie umowy leasingowej. Nasza firma postanowiła skorzystać z doświadczenia naszej niemieckiej spółki-matki - Deutsche Leasing A.G., która z powodzeniem oferuje ten rodzaj leasingu, na rynku niemieckim od blisko 10 lat. W tej dziedzinie jest największym oferentem leasingu dla produktów SAP.

Od kiedy tego typu usługi są dostępne w Polsce?

Trudno mi jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć. Większość firm leasingowych, w tym również DLP, oferuje leasing sprzętu komputerowego. Często nierozłącznie ze sprzętem sprzedawane jest oprogramowanie. Większość firm leasingowych proponuje leasing oprogramowania, ale tylko pod warunkiem, że jest ono fabrycznie oferowane ze sprzętem komputerowym. Leasing wyłącznie licencji jest raczej nowością. Oprócz DLP oferuje go prawdopodobnie tylko jedna firma. Tak elastyczne i nowoczesne rozwiązanie, jakie dostarcza DLP, jest zupełną nowością na rynku. Liczne rozmowy z dostawcami oprogramowania utwierdzają nas w tym przekonaniu.

Czy uważa Pan, że ten segment rynku oprogramowania ma szanse na dynamiczny rozwój?

Od jakiegoś czasu rynek oprogramowania (mówię tu głównie o oprogramowaniu wspomagającym zarządzanie) przeżywa poważny kryzys. Mówi się, że największe inwestycje zostały już zrealizowane. Producenci zwracają swoją uwagę w kierunku firm średnich i małych. Widać to dość wyraźnie po asortymencie produktów. Naszym zdaniem jest to dokładnie ten segment rynku, który najchętniej korzysta z formy finansowania, jaką jest leasing. Nie wydaje mi się jednak, żeby leasing stanowił w najbliższym czasie główną formę finansowania zakupu licencji. Obecnie trudno jednak o szczegółowe dane i prognozy na przyszłość. Problem nie leży tylko po stronie klientów, ale również po stronie producentów. Wielu polskich przedstawicieli zagranicznych producentów chętnie skorzystałoby z naszych usług i wzbogaciło swoją ofertę o kolejną formę zakupu, ale często trafiają na opór ze strony zagranicznej centrali. Tym bardziej jest to zastanawiające, gdy okazuje się, że producent na swoim rynku chętnie posiłkuje się współpracą z firmami leasingowymi. Zainteresowanie tym produktem będzie na pewno rosło. Oferujemy go zaledwie od ośmiu miesięcy, a liczba zapytań ze strony klientów jest z dnia na dzień coraz większa. Wielu czołowych producentów zdecydowało się na współpracę z nami, jak na przykład Microsoft Business Solutions, IFS Industrial and Financial Systems Poland czy ComArch-CDN.

Czym się różni polski rynek od rynku niemieckiego, gdzie działa wasza spółka-matka?

Niemieckie przepisy podatkowe są dużo bardziej elastyczne od polskich. Urzędy skarbowe są otwarte na argumenty i chętnie przyjmują różne rozwiązania, które w Polsce, niestety, nie są jeszcze możliwe. Deutsche Leasing oferuje szeroką gamę usług od najprostszego rozwiązania, jakim jest "Software-Lease", po najbardziej zaawansowany, jakim jest "Com Enterprise". W Polsce tego typu rozwiązania są niemożliwe, gdyż usługi nie są środkiem trwałym i nie mogą być wyleasingowane.Dlaczego leasing oprogramowania ma być dla klienta opłacalny?

Koszt zakupu licencji jest rozkładany na okres jej użytkowania. Nie nadweręża to płynności finansowej firm. Licencje de facto pracują na swoje utrzymanie. Dodatkową zaletą jest fakt, że leasing jest zobowiązaniem pozabilansowym i w ten sposób nie zmniejsza zdolności kredytowych klienta. Wszelkie koszty związane z leasingiem, jak opłata wstępna, rata leasingowa oraz opłata końcowa stanowią w pełni koszt uzyskania przychodu. W przypadku kredytu w koszt można zakwalifikować jedynie część odsetkową raty, a podatek VAT od całego kontraktu należy uiścić z góry. Za leasingiem przemawia również fakt, iż jest usługą elastyczną, łatwo dopasowującą się do wymagań klientów i rynku. Zabezpieczenia kontraktu dobierane są indywidualnie w zależności od branży i od przedmiotu leasingu, decyzje kredytowe są podejmowane bardzo szybko.

Dziękuję za rozmowę

IT
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska
Technologie
Podmiot z Francji chce zainwestować w DataWalk. Akcje drożeją