Aż 629 z 850 przebadanych obawia się, że nieplanowany przestój w działaniu poczty może oznaczać kłopoty z utrzymaniem stanowiska. Co ciekawe, aż dla 40% polskich menedżerów IT odpowiedzialnych za utrzymanie systemów poczty elektronicznej tydzień bez dostępu do e-maila byłby bardziej stresujący niż niegroźny wypadek samochodowy (18%), przeprowadzka (18%) lub rozwód (16%). - Poczta elektroniczna szybko stała się preferowaną formą komunikacji w biznesie, ale firmy muszą zrozumieć wpływ, jaki to ma na istniejące procedury i systemy. Bez skutecznego wdrożenia i egzekwowania polityki dotyczącej poczty oraz skutecznych i niezawodnych procedur backupu i archiwizacji danych nadal będą ryzykowały ich utratę - zwraca uwagę Marcin Motel, szef Veritas Software w Polsce.

Wraz z upowszechnieniem się poczty elektronicznej w firmach, poziom tolerancji dla niespodziewanych awarii wśród jej użytkowników znacznie się obniżył. W przypadku nieplanowanej przerwy 14% z nich denerwuje się natychmiast, 34% w ciągu 10 minut, a 58% pół godziny. Najwyższy poziom irytacji występuje wśród: kadry kierowniczej (18%), niższego szczebla kierowniczego i administracji (16%) oraz pracowników działu marketingu (10%). Mimo to 32% menedżerów IT nie wie, ile trwałoby odtworzenie systemu, a 58% twierdzi, że trwałoby to godzinę lub dłużej. Co prawda, wszystkie badane polskie firmy mają możliwość odtworzenia poczty elektronicznej, ale tylko 10% może odtworzyć wiadomości starsze niż rok. 38% z nich może odtworzyć wiadomości z ostatniego miesiąca, 4% jedynie z ubiegłego tygodnia, a 2% tylko z poprzedniego dnia. Pomimo to poczta elektroniczna jest używana do uzgadniania i zawierania kontraktów, a 4% firm potwierdza, że korzystały z niej (lub wykorzystywano ją przeciwko nim) w sytuacjach prawnych. - Oprócz implikacji prawnych wykorzystania poczty elektronicznej do komunikacji związanej z wiążącymi kontraktami, zdrowy rozsądek powinien nakazywać dostępność wiadomości poczty elektronicznej przez dłuższy czas. Nikt nie wyrzuca papierowych dokumentów związanych z kontraktami już po upływie miesiąca, a właśnie dokładnie to robią firmy w stosunku do poczty elektronicznej. W wyniku braku odpowiednich procedur i systemów niepotrzebnie narażają siebie na potencjalne konflikty z pracownikami, dostawcami i klientami - podkreśla Lindsey Armstrong, wiceprezes regionu EMEA w VERITAS Software. Pomimo wprowadzenia w wielu przedsiębiorstwach polityki postępowania z pocztą elektroniczną, dwie trzecie menedżerów IT albo jest niepewnych, albo nie wierzy w to, że poczta elektroniczna może być wykorzystana jako dowód prawny. Prawie połowa (46%) menedżerów IT twierdzi, że byłoby im trudno zlokalizować w systemie poszczególne wiadomości poczty elektronicznej, gdyby były potrzebne.

Badanie zostało przeprowadzone przez firmę Dynamic Markets na zlecenie Veritas Software. Respondenci pochodzili ze średnich i dużych firm zatrudniających ponad 500 pracowników. Badana próba respondentów obejmowała 850 menedżerów IT odpowiedzialnych za utrzymanie środowiska poczty elektronicznej. Badanie zostało przeprowadzone w: USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, krajach Beneluksu, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii, RPA, Austrii, Polsce, na Bliskim Wschodzie i we Włoszech.