Obserwacje opisane w tekście nie są wynikiem badań czy pogłębionych analiz traktujących zjawiska i tendencje "statystycznie", lecz zbiorem obserwacji i wniosków z ponad 100 spotkań z menedżerami odpowiadającymi za telemarketing, direct marketing i sprzedaż w bardzo dużych firmach działających na polskim rynku.
Dla menedżerów zarządzających sprzedażą oraz obsługą klienta w dużych firmach wprowadzenie na polskim rynku rozwiązań już funkcjonujących na bardziej dojrzałych rynkach jest znaczącym ułatwieniem. Wyzwaniem pozostaje dostosowanie ich do polskich realiów. Wdrażanie rozwiązań już funkcjonujących na innych rynkach w Polsce nie oznacza ograniczenia kreatywności polskich menedżerów. Dla przykładu, jeden z dużych programów lojalnościowych, rozpoczęty na polskim rynku jesienią 2002 r., po raz pierwszy w naszym kraju udostępnił uczestnikom serwis SMS jako kanał komunikacyjny do sprawdzania salda punktowego w programie. Doświadczenia pozyskanie przez zespół wdrażający na innych rynkach nie przewidywały wykorzystania SMS. Inna firma, towarzystwo ubezpieczeniowe działające na całym świecie, w Polsce jako pierwszym kraju wprowadziło system monitoringu płatności dla polis typu NNW jako integralny element procesu obsługi posprzedażowej klienta. Polski rynek charakteryzuje się relatywnie wysokim wskaźnikiem rezygnacji z polis. Koniecznością stało się wdrożenie działań zapobiegawczych, zbędnych na rynkach rozwiniętych.
Zmiana w postawach firm call center i telemarketing inwestycja obniżająca koszty działania
Jeszcze niedawno w rozmowach z szefami sprzedaży czy marketingu dużych firm można było spotkać się z poglądem, że call center i sam telemarketing to znaczny wydatek i w dodatku bez gwarancji skuteczności. Jedna z dużych firm z branży turystycznej, chcąc dotrzeć ze swoją ofertą wyjazdów dla dzieci i młodzieży do działów zarządzania zasobami ludzkimi w największych polskich przedsiębiorstwach, wysłała po prostu mailing na adres tych firm (bez nazwisk osób docelowych i wsparcia telemarketingowego). Próba ta ze zrozumiałych względów zakończyła się zupełną porażką i pozostawiła w tejże firmie utrwaloną opinię, że marketing bezpośredni jest nieskuteczny i należy poprzestać na podstawowych narzędziach, jakie dotychczas były stosowane, czyli ogłoszeniach prasowych.
Aktualnie firmy raczej zastanawiają się, jak zrealizować kampanie telemarketingowe czy telemailingowe: własnymi zasobami czy korzystając ze wsparcia firm zewnętrznych? Kwestia efektywności takich działań coraz rzadziej jest przedmiotem dyskusji.