- Przy wykonywaniu połączeń międzymiastowych lub międzynarodowych z usług Voice over IP (pozwalających na obniżenie kosztów połączeń telefonicznych) korzysta 10% firm.
- Około 8% badanych firm korzysta z oprogramowania wspomagającego kontakty z klientami, tzw. CRM (ang. Customer Relationship Management).
- W badanych firmach na 100 zatrudnionych przeciętnie przypada 21 stanowisk komputerowych, czyli mniej więcej pięciu pracowników na jedno stanowisko komputerowe.
Zdaniem analityków PMR, niski stopień komputeryzacji firm w pewnym stopniu tłumaczy fakt, że w badanej przez PMR zbiorowości ok. 70% stanowią firmy produkcyjne i budowlane, zazwyczaj słabo skomputeryzowane ze względu na dużą liczbę pracowników fizycznych. Jednak również w sektorach handlu i usług z komputerów nie korzysta się zbyt intensywnie - poziom komputeryzacji oscyluje w granicach 25-30 komputerów na 100 zatrudnionych. Według PMR, słaba komputeryzacja firm spowoduje w przyszłości, że będą one musiały nadgonić dystans dzielący je od ich zachodnich konkurentów w dziedzinie IT, aby móc skutecznie działać na rynku. W rezultacie - paradoksalnie - obecne zacofanie firm w dziedzinie informatyki powinno przez najbliższe lata "napędzać" polski rynek informatyczny. Firmy będą bowiem w dużych ilościach kupować sprzęt komputerowy, a także podstawowe oprogramowanie i usługi informatyczne, aby dorównać w dziedzinie IT swoim zachodnim konkurentom.
Według raportu PMR, rynek IT w Polsce powinien otrzymać pewien impuls rozwojowy także w związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej. PMR pytał ankietowane firmy m.in. o to, jak wejście do UE wpłynie na ich wydatki w różnych dziedzinach informatyki, m.in. na oprogramowanie, sprzęt komputerowy czy dostęp do internetu. W każdej z tych dziedzin przynajmniej kilkanaście procent ankietowanych przedsiębiorstw zadeklarowało, że będą zmuszone ponieść dodatkowe wydatki w związku z wejściem Polski do Unii (najczęściej przewidywano nadprogramowe wydatki w dziedzinie bezpieczeństwa IT - patrz wykres).
- Wyniki raportu pozwalają dość optymistycznie patrzeć w najbliższą przyszłość polskiego rynku IT - mówi Wojciech Szajnert z PMR, autor raportu. - Patrząc na badany przez nas segment rynku, nie ma co prawda powodów do euforii, ale plany firm dotyczące inwestycji w IT w 2004 r. są mimo wszystko nieco bardziej rozbudowane niż w roku ubiegłym; również w następnych latach można spodziewać się wzrostu wydatków firm na informatykę w związku z poprawiającą się sytuacją gospodarczą i wejściem Polski do UE. - Ponieważ badane przez nas firmy stanowią bardzo dużą część polskiego rynku informatycznego pod względem wartości dokonywanych zakupów, ożywienie w tym segmencie rynku powinno pozytywnie wpłynąć także na kondycję sektora IT jako całości - kończy analityk PMR.