Cyfrowy Polsat umie przekonać rynek

Nawet 8 proc. zyskiwały akcje satelitarnej platformy, choć jej wyniki były nieco słabsze, niż zakładali analitycy. Na co liczą inwestorzy?

Aktualizacja: 13.05.2009 10:27 Publikacja: 13.05.2009 01:02

Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu

Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu

Foto: PARKIET, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

A jaki będzie w kolejnych kwartałach kurs złotego względem euro i dolara? – odpowiadał prezes Cyfrowego Polsatu Dominik Libicki pytaniem na pytanie, czy w dalszej części roku rentowność platformy satelitarnej może się poprawić. W I kwartale marża EBITDA grupy (iloraz wyniku operacyjnego powiększonego o amortyzację i przychodów) spadła do 27,8 proc., o 7,8 pkt proc. w porównaniu z tą sprzed roku. Mimo że przychody Cyfrowego Polsatu urosły o 35 proc., do 290,4 mln zł, to EBITDA powiększyła się tylko o 5,3 proc., do 94 mln zł. Powód – wzrost kosztów operacyjnych o ponad połowę do 251,6 mln zł.

Słabiej przez złotego Jedną z przyczyn skoku kosztów było osłabienie złotego (odpowiadało to za 35 proc. wzrostu kosztów operacyjnych) wobec walut, w których platforma kupuje licencje programowe i w których płaci za przesył sygnału telewizyjnego. Jednak wynik EBITDA pomniejszyła także strata (9 mln zł) komórkowego projektu. Cyfrowy Polsat na jego potrzeby zwiększył zatrudnienie oraz kupował aparaty telefoniczne. Jak można było wywnioskować ze słów Macieja Grubera, członka zarządu odpowiedzialnego za finanse, w minionym kwartale spółka spisała w straty wartość posiadanych nadal w magazynach aparatów.

Odpis wartości słuchawek (na około 1 mln zł) powiększył tzw. pozostałe koszty operacyjne, które urosły o 199 proc. do blisko 42 mln zł. Powiększył je również odpis na opłatę dla Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej czy koszty produkcji dekoderów, które najlepiej sprzedają się w ostatnim kwartale roku (wartość zapasów platformy wynosiła na koniec marca 161,7 mln zł, wobec 153,6 mln zł przed rokiem). Na koniec marca z komórkowej usługi platformy korzystało 55 tys. użytkowników. Cyfrowy Polsat zrezygnował ze zdobywania klienta masowego i jesienią przedstawi nowo skonstruowaną ofertę łączącą usługę telewizyjną i telefonię komórkową.

Wzrost kosztów operacyjnych grupy ograniczyły nieco zyski (11 mln zł) z transakcji zabezpieczających. Ostatecznie zysk netto grupy urósł z 64 mln zł do 72,65 mln zł. Spółka zainwestowała w I kwartale 7 mln zł z 85 mln zł zaplanowanych na ten rok. – Zaciskamy pasa – mówił prezes Libicki.

[srodtytul]Skąd ten wzrost? [/srodtytul]

W sumie wyniki Cyfrowego Polsatu były nieco gorsze niż oczekiwali analitycy. Tym bardziej trudno im było wyjaśnić, dlaczego kurs akcji spółki poszedł wczoraj ostro w górę. W ciągu dnia walory zyskiwały nawet 8 proc., a ostatecznie ich cena urosła o 3,4 proc. do 14,61 zł (WIG20 zyskał 2,2 proc.). – Nie wiem, dlaczego kurs rośnie – mówił Sobiesław Pająk, szef analityków w DM IDMSA. – Trudno o jednoznaczną odpowiedź – przyznawał Piotr Grzybowski z DI BRE Banku.

– Być może ktoś spodziewał się, że wraz z wynikami spółka poda, że jednak zdecydowała się na inwestycję w Sferię (wymagającego nakładów operatora kontrolowanego przez Zygmunta Solorza -Żaka, właściciela Cyfrowego Polsatu – red.), a tak się nie stało. Być może jest to wzrost związany z oczekiwaniem, że na wypłatę dywidendy zostanie przeznaczone więcej niż 50 proc. ubiegłorocznego zysku. Jednak można było się tego spodziewać już w kwietniu, gdy przerwane zostało walne zgromadzenie. Ponieważ to nie Cyfrowy Polsat będzie inwestował w rozwój Sferii, Zygmunt Solorz-Żak musi wziąć na to skądś pieniądze – mówił analityk DM IDMSA.

W czwartek wznowi obrady walne zgromadzenie akcjonariuszy i zajmie się dywidendą. O przerwę poprosił większościowy akcjonariusz spółki. Solorz-Żak tłumaczył w kwietniu, że potrzebuje czasu na wyrobienie sobie opinii, jaką dywidendę powinna wypłacić platforma. Prezes Libicki podtrzymał wczoraj, że decyzja w sprawie rodzaju współpracy platformy ze Sferią zapadnie w czerwcu. Dzięki tej kooperacji Cyfrowy Polsat mógłby poszerzyć ofertę o radiowy dostęp do internetu. – Żałuję, że nie jestem udziałowcem Sferii. Wtedy miałbym wpływ na rozwój jej sieci – mówił wczoraj Libicki.

Z prezentacji Cyfrowego Polsatu wynikało, że chce wprowadzić nowe usługi w oparciu o technologię satelitarną. Z myślą o nich wynajęła powierzchnię dodatkowego transpondera Eutelsatu. Libicki nie ujawnił szczegółów projektu.

Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska