Arteria: jest dotacja, będzie nowy biznes

Zajmująca się outsourcingiem sprzedaży spółka będzie zarabiać na przetwarzaniu dokumentów i tworzyć nowe przedsięwzięcia biznesowe za unijne pieniądze

Aktualizacja: 26.02.2017 17:12 Publikacja: 19.08.2011 01:34

Wojciech Bieńkowski, prezes Arterii

Wojciech Bieńkowski, prezes Arterii

Foto: Archiwum

W najbliższym czasie Arteria uruchomi dwa przedsięwzięcia, które docelowo wpłyną na jej wyniki finansowe. Z jednej strony przez swoją spółkę zależną – Mazowiecki Inkubator Technologiczny (ma w niej 75 proc. udziałów) – będzie wspierać kapitałowo ludzi z dobrym pomysłem na własny biznes. Z drugiej zaś strony grupa chce zarabiać na przetwarzaniu i archiwizacji dokumentów w ramach nowo utworzonej spółki Arteria Document Solutions.

10 mln zł bezzwrotnej dotacji

MIT, który do tej pory nie prowadził działalności operacyjnej, teraz dostał kapitał na jej rozpoczęcie. Spółka podpisała właśnie z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości umowę na dotację z funduszy unijnych w wysokości 10 mln zł.  – Jest to dofinansowanie bezzwrotne i niewymagające od nas własnego wkładu – chwali się Wojciech Bieńkowski, prezes Arterii.

Pieniądze spółka ma wykorzystać w ciągu 30 miesięcy na uruchomienie przynajmniej dziesięciu przedsiębiorstw działających w obszarach IT, nowych technologii, wsparcia sprzedaży czy obsługi klienta. – Chcielibyśmy, by zakres działania tworzonych firm uzupełniał ofertę usług spółek funkcjonujących w naszej grupie. Będziemy szukać ludzi z pomysłami, którzy nie mają kapitału na rozpoczęcie swojej działalności. Zakładamy, że w większości przypadków grupa Arterii będzie większościowym udziałowcem w tych firmach, a po okresie ich inkubacji może wykupić pozostałe udziały – podkreśla Bieńkowski.

Akcję promocyjną i rekrutację przyszłych przedsiębiorców m.in. na polskich uczelniach Arteria rozpocznie już we wrześniu. Bieńkowski nie przewiduje, by w krótkim okresie działalność MIT miała duży wpływ na wyniki finansowe grupy.

ADS ma zarabiać od 2012 r.

Zysków – i to już w przyszłym roku – prezes grupy spodziewa się natomiast z działalności spółki Arteria Document Solutions, utworzonej w maju. Ma?się ona zajmować zarządzaniem, przetwarzaniem i archiwizowaniem dokumentów. – Na razie nie mamy klientów. Pojawią się oni prawdopodobnie pod koniec września. Jesteśmy na krótkiej liście w dwóch przetargach. Bierzemy też udział w kilku kolejnych

– tłumaczy Bieńkowski.

By przygotować się do ich obsługi, w Gliwicach uruchomiono centrum logistyczno-magazynowe, w którym pracę znajdzie 200 osób – operatorów?przetwarzających dokumenty.

W tym roku nowa działalność nie będzie jeszcze rentowna. Dodatni wynik netto powinien się natomiast pojawić już w 2012 r. – Zakładamy, że jeśli w przyszłym roku uda się nam zrobić kilka milionów złotych obrotu, to powinniśmy zarobić tylko na tej działalności kilkaset tysięcy. W  trzyletniej perspektywie chcemy dojść do 3–4 mln zł czystego zarobku rocznie – mówi Bieńkowski. Wyniki nowej spółki będą konsolidowane od chwili uzyskania przez nią rentowności.

W 2010 r. obroty Arterii wyniosły 111 mln zł, a zysk netto – 5,7 mln zł. W czerwcowej rozmowie z „Parkietem" Bieńkowski zapowiadał, że 2011 r. będzie najlepszy w historii pod względem zysku, czyli lepszy niż 6,5 mln zł w 2008 r.

[email protected]

Technologie
Shoper: wejdziemy w 2025 rok z podniesionym czołem
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Technologie
Aukcja 700/800 MHz – koniec konsultacji
Technologie
Uchwały CD Projektu. Co widać między wierszami?
Technologie
Analityk: Asbis nie zrealizuje prognozy. Ale akcje i tak warto kupować
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Technologie
G-Devs już na giełdzie
Technologie
CD Projekt chce zarobić cztery miliardy. Kiedy nowy "Wiedźmin"?