Zdaniem ekspertów sektor publiczny będzie miał w przyszłości znaczący udział w całych wydatkach na IT w Polsce, biorąc pod uwagę potrzeby związane z tzw. ePaństwem. – Comarch już teraz wskazuje, że jego portfel zamówień na rynku polskim jest o 10 proc. niższy niż w ubiegłym roku o tej porze. To przede wszystkim efekt sytuacji w sektorze publicznym, gdyż sprzedaż systemów ERP przebiega bez zakłóceń i notuje dwucyfrowe dynamiki – zwraca uwagę Konrad Księżopolski, analityk Haitong Banku. Dlatego też po kilku kwartałach bardzo dobrych wyników w Comarchu spodziewa się wyraźnego wyhamowania już w III kwartale. – Zakładam nawet lekki spadek przychodów rok do roku oraz wyraźny, około 45-proc., spadek EBITDA, w dużej mierze spowodowany efektem wysokiej bazy – wskazuje ekspert. Ocenia jednocześnie, że spadek dynamiki wyników powinien się utrzymać co najmniej do I kwartału 2016 r. – Comarch sądzi, że pierwsze faktury z nowej perspektywy UE powinny się pojawić w połowie 2016 – wskazuje Księżopolski.
Trzeba dywersyfikować portfel
Akcje Comarchu od początku roku zdrożały o ponad 4 proc., a Asseco Poland o niespełna 8 proc. Rzeszowska grupa nie kryje, że stagnacja na rynku publicznym będzie mieć wpływ na jej biznes. Pytanie tylko – jak duży. – Asseco Poland ma dużą ekspozycję na sektor publiczny, jednak w większości są to stabilne, wieloletnie kontrakty utrzymaniowe. To plus wysokie dynamiki wzrostu za granicą mocno ogranicza wpływ spowolnienia rynku publicznego na bieżące wyniki finansowe spółki – podkreśla Kosiarski. Dzięki niedawnemu przejęciu portugalskiej firmy Exictos Asseco Poland pojawi się na kolejnych po Nigerii i Etiopii rynkach Afryki. Na horyzoncie jest też ekspansja do Ameryki Południowej. Rzeszowska grupa rozpycha się również w Polsce. Trwa wezwanie do sprzedaży akcji giełdowego Infovide-Matriksa. Po zrealizowaniu tej transakcji oferta Asseco się poszerzy.
Również Comarch i Sygnity starają się dywersyfikować portfele. Ta ostatnia firma kilka dni temu pochwaliła się ważnym kontraktem: jej oferta została wybrana jako najkorzystniejsza w przetargu na centralny system bankowy dla BGK. Zarząd podkreśla, że grupa konsekwentnie umacnia pozycję w sektorze finansowym, budując solidny portfel zamówień.
Wąskie grono pewniaków
Są też jednak firmy, które zastoju na rynku zamówień publicznych praktycznie nie odczuwają. Marek Jurzec ocenia, że w przyszłym roku dobrze będzie sobie radzić Comp dzięki możliwym kolejnym fiskalizacjom na rynkach zagranicznych oraz dzięki uruchomieniu Zintegrowanej Platformy Sprzedaży Usług. Nowa platforma powinna zostać skomercjalizowana jeszcze w tym roku, a jej wpływ na wyniki będzie odczuwalny już w 2016 r. Kilka dni temu na łamach „Parkietu" Robert Tomaszewski, przewodniczący rady nadzorczej Compu, podkreślił, że firma weszła w 2015 r. z bardzo dobrym „zakontraktowaniem". Liczy na udaną końcówkę roku, a jej portfel (w segmencie IT) na koniec września wynosił 255 mln zł. Od początku roku kurs Compu wzrósł o 5 proc. Notowaniom ma pomóc realizowany skup akcji. Zarząd sygnalizuje, że skupione walory grupa może przeznaczyć na różne cele, w tym na przejęcia.
Spółką, której zastój na rynku publicznym nie dotyczy, jest LiveChat Software. – Nie generuje on żadnych przychodów z tego sektora, a dodatkowo zdecydowana ich większość pochodzi zza granicy (w dolarze – co dodatkowo wspiera zarówno przychody, jak i marże, gdyż koszty są w złotym) – podkreśla Księżopolski. Dodaje, że od sektora publicznego uzależnione nie jest też Asseco Business Solutions.
Jeśli przeanalizujemy rekomendacje wydawane dla informatycznych spółek w ostatnich tygodniach, to zobaczymy, że zdecydowanie dominują zalecenia pozytywne. W październikowym raporcie analitycy DM BOŚ radzą kupować akcje Asseco BS, podczas gdy wcześniej zalecali ich trzymanie. Broker chwali informatyczną spółkę za model biznesowy oraz dobre przepływy pieniężne z działalności operacyjnej. Z kolei analitycy DM BDM zalecają „kupuj" dla walorów Compa z ceną docelową wynoszącą 69,5 zł za akcję. Obecnie kurs rynkowy oscyluje w okolicach 56,5 zł, co implikuje 23-proc. potencjał wzrostowy. Z kolei walory LiveChat Software Trigon DM wycenia na 46 zł, tymczasem obecny kurs wynosi niespełna 35 zł.