Orange Polska: w 2021 roku przychody i zysk mają rosnąć

Telekom jednocześnie ogłosił wyniki za 2020 rok (jednak rósł w IV kwartale), podsumował strategię (nie wszystko się udało) i przedstawił plan na ten rok. Umowę z inwestorem dla światłowodów chce podpisać w tym półroczu.

Publikacja: 17.02.2021 21:41

Orange Polska: w 2021 roku przychody i zysk mają rosnąć

Foto: Bloomberg

Prawie 3,1 mld zł przychodu, 654 mln zł zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację i koszty leasingu (EBITDAal), 57 mln zł zysku operacyjnego, ale 21 mln zł straty netto wykazał w ostatnim kwartale 2020 roku Orange Polska.

O ile przychody były wyższe niż przed rokiem o 2,8 proc., o tyle wynik EBITDAal niższy o 4,1 proc. Wynik operacyjny i netto były lepsze niż w IV kwartale ub.r., gdy strata operacyjna sięgała 176 mln zł, a strata netto 187 mln zł.

Zbliżone do oczekiwań

Analitycy ankietowani przez „Parkiet" spodziewali się, że niższych przychodów (po spadku o 1 proc. miały wynieść 2,96 mld zł). Telekom tłumaczy wzrost wyższymi przychodami z hurtu głosowego i z działalności integracyjnej (ICT).

Biura oczekiwały natomiast wolniejszego spadku EBITDAal (o 3,8 proc. do 656 mln zł). Średnia prognoz biur maklerskich wskazywała, że zysk operacyjny będzie bliski 70 mln zł, a wynik netto lekko nad kreską.

Jak podał zarząd Orange Polska, w ostatnim kwartale ub.r. wyniki dodatkowo obciążyły rezerwy na roszczenia i pozwy sądowe w kwocie 35 mln zł.

W całym 2020 roku Orange Polska odnotował 11,51 mld zł przychodu (wzrost o 0,9 proc), 2,79 mld zł EBITDAal (wzrost o 2,9 proc.), 404 mln zł zysku operacyjnego (spadek o 2,7 proc.) oraz 46 mln zł zysku netto (spadek o prawie 44 proc.).

Przychody urosły nieznacznie mimo korzystnego otoczenia rynkowego ponieważ – jak to ujął zarząd – popyt na smartfony odbudował się, ale tylko w części.

W 2021 roku zarząd Orange Polska pod kierunkiem Juliena Ducarroza spodziewa się niskiego jednocyfrowego wzrostu EBITDAal i przychodów. Oficjalna prognoza dotyczy przy tym tylko EBITDAal.

Zarząd: finansowe cele strategii zrealizowane

Wraz z 2020 rokiem minął czas na realizację kilkuletniej strategii telekomu – Orange.One. Przewidywała ona m.in., że w zasięgu sieci światłowodowej operatora znajdzie się 5 mln gospodarstw domowych. Zarząd uważa że cel został osiągnięty, chociaż w 2017 r., gdy go ogłaszano niewiele mówiono o tym, że zasięg ten ma obejmować także sieci innych operatorów, za pośrednictwem których Orange może oferować dostęp światłowodowy do internetu.

Jacek Kunicki, odpowiedzialny w zarządzie Orange Polska za finanse, ocenia, że firma osiągnęła wszystkie cele finansowe, które sobie wtedy stawiała. Przychody urosły od 2017 r. o 4 proc., a rentowność operacyjna poprawiła się.

Jednocześnie spółka podała, że „pewne obszary wymagają dalszej poprawy". Można się tylko domyślać o co chodzi.

Mieszany obraz

Strategia Orange.One zakładała, że udział telekomu w rynku usług konwergentnych obejmujących stacjonarny dostęp do internetu będzie wynosić około 70 proc., a liczba klientów indywidualnych pakietu Orange Love urośnie o 1,86-2,36 mln. Według statystyk dziś opublikowanych 2020 r. zakończono z 1,48 mln indywidualnych klientów pakietów konwergentnych.

Przewidywano także, że udział telekomu w rynku płatnej telewizji urośnie do 10 proc. (z 6 proc w 2016 r.), a baza klientów usługi powiększy się o 0,3-0,6 mln z 0,79 mln. Tu można mówić o osiągnięciu celu jako, że w końcu grudnia liczba klientów telewizji Orange wynosiła 1,02 mln.

5-6-krotnie (z około 140 tys.) miała powiększyć się liczba klientów indywidualnych światłowodowego dostępu do internetu. Czy ten cel udało się firmie osiągnąć nie wiemy. W sumie obsługiwała w końcu 2020 r. 725 tys. abonentów światłowodu.

Inny cel mówił, że 25 proc. przychodu grupa ma uzyskiwać ze sprzedaży przez internet. Jak było w 2020 r.? Z prezentacji firmy wynika, że ten wskaźnik jest daleki od realizacji: w 2020 r. przychody online stanowiły 14 proc. całości.

Założenie zarządu – wówczas pod kierownictwem Jean-Francois Fallachera – mówiło też, że w 2020 r. dodatkowe usługi i smartfony przyniosą o 300 mln zł więcej. W tym portfelu były przy tym usługi finansowe (Orange Finanse już nie istnieje), sprzedaż energii i bezpieczeństwa (Orange Smart Care). W prezentacji dla inwestorów telekom podał, że ten cel został przekroczony i dodatkowe przychody to 420 mln zł.

Osobne cele miał segment usług dla firm.

Strategia zakładała także, że co roku w ciągu czterech lat inwestycje grupy będą wynosić minimum 2 mld zł, a w latach 2018-2019 po 2,2 mld zł. W minionym roku było to 1,8 mld zł.

Przy czym na przestrzeni ostatnich lat Orange zmieniał definicje zarówno inwestycji (pokazuje je teraz z pominięciem nakładów sfinansowanych wpływami ze sprzedaży nieruchomości).

Z kolei ocenę takich wielkości jak przychody, czy EBITDA zaburzają przejęcia oraz wprowadzenie wskaźnika EBITDAal.

Co dalej z FiberCo

Na czwartkowej sesji notowaniami Orange Polska rządzić będą komentarz na temat potencjalnej sprzedaży aktywów światłowodowych, a być może i wieżowych grupy. To od nich zależy w dużym stopniu czy telekom wróci do wypłaty dywidendy.

Co do sprzedaży światłowodów, to w raporcie rocznym telekom podał, że proces budowy spółki FiberCo wymaga jeszcze sporo pracy, a w 2021 r. założenia projektu mogą zostać zrewidowane. Do tej pory telekom przeznaczył na prace nad projektem 5 mln zł.

„W oparciu o analizę przeprowadzoną przez Zarząd i biorąc pod uwagę proces przygotowania aktywów do sprzedaży, aktywa planowane do wniesienia do FiberCo nie są aktywami przeznaczonymi do sprzedaży w rozumieniu MSSF 5 „Aktywa trwałe przeznaczone do sprzedaży oraz działalność zaniechana". Aktywa te nie są gotowe do sprzedaży w obecnym stanie. Aby przygotować te aktywa do sprzedaży, w 2021 roku konieczne jest dokonanie istotnych, innych niż zwyczajowe zmian organizacyjnych i operacyjnych (takich jak przygotowanie systemów i procesów informatycznych). Ewentualna sprzedaż aktywów będzie poprzedzona negocjacjami z inwestorami których wyniku nie da się wiarygodnie ocenić, w związku z czym w 2021 roku może zajść konieczność wprowadzenia istotnych zmian w planie sprzedaży. Ponadto, szczegółowa propozycja nie została jeszcze przedstawiona zarządowi oraz radzie nadzorczej, w związku z czym organy te nie dokonały oceny, czy ta propozycja jest akceptowalna" – czytamy w sprawozdaniu.

W prezentacji podtrzymano natomiast, że umowa z inwestorem może zostać podpisana w I półroczu br.

Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska