Szwedzka grupa Nordic Entertainment (NENT Group), właściciel platformy streamingowej Viaplay, wygrała przetarg na prawa do transmisji rozgrywek angielskich drużyn z górnej półki – Premier League – na kolejnych kilku rynkach, w tym w Polsce. Pokonała Canal+ Polska w starciu o treści, do których oglądania na satelitarnej platformie byli przyzwyczajeni jej widzowie. Umowa dotyczy lat 2022–2028.
Analityk: różne skutki
– Ruch NENT Group znacząco podnosi atrakcyjność ich platformy Viaplay na kolejne lata, zwiększając prawdopodobieństwo jej komercyjnego sukcesu w Polsce. Jednocześnie pogarsza zakres oferty Canal+, co może mieć wpływ zarówno na wybory konsumentów, jak i na ceny przyszłych dystrybucji praw sportowych w Polsce – uważa Marcin Nowak, analityk Ipopemy Securities.
– Braliśmy udział w przetargu i wykorzystaliśmy wszystkie dostępne możliwości w celu zabezpieczenia tych praw – mówi Piotr Kaniowski, rzecznik Canal+ Polska. – Niemniej rynek praw do transmisji sportowych to jeden z bardziej konkurencyjnych, również cenowo, obszarów biznesowych. Z tego powodu każdego roku obserwujemy, jak prawa sportowe przepływają pomiędzy największymi nadawcami czy platformami streamingowymi – dodaje.
Rosną wydatki na VoD
– Utrata praw do Premier League jest oczywiście bolesna, jednak całościowo nadal posiadamy unikalną ofertę dla zróżnicowanego widza – zapewnia rzecznik. Przypomina, że firma zapewniła sobie prawa do transmisji WTA Tour z meczami Igi Świątek (do 2026 r.) oraz lig francuskiej i hiszpańskiej na kolejne sezony. W portfolio ma także prawa do wyścigów na żużlu, pokazuje rozgrywki PKO BP Ekstraklasy, NBA i mecze Ligi Mistrzów UEFA oraz Serie A dzięki dostępowi do kanałów innych nadawców.
Kaniowski nie zdradza, czy firma zamierza się starać o sublicencję od NENT Group. Przedstawiciele szwedzkiej grupy przyznają, że sublicencji mogą udzielić, ale zapewniają, że priorytetem jest własny serwis internetowy.