Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.02.2017 08:00 Publikacja: 18.02.2017 08:00
Paweł Grubiak, prezes Superfund TFI
Foto: Archiwum
Notowania tego surowca zaliczyły interesującą sesję w środę, kiedy to zarówno ceny w Nowym Jorku, jak i w Londynie wzrosły aż o 4 proc. – a potem w czwartek, niemalże powtarzając ten wynik. Dynamiczne odbicie w górę notowań kakao nastąpiło po wielu sesjach uporczywych, systematycznych spadków. Cena tego surowca wyraźnie zniżkowała w drugiej połowie 2016 roku, a od początku listopada spadki te zwiększyły tempo. W konsekwencji, w ciągu zaledwie pół roku notowania kakao w Stanach Zjednoczonych spadły aż o 1000 USD na tonie. O ile w sierpniu minionego roku oscylowały one w okolicach 3000 USD za tonę, o tyle w tym roku zeszły nawet poniżej poziomu 2000 USD za tonę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Głównym powodem dalszego wzrostu ceny złota jest brak sprzedających – niewielu inwestorów kupiło je po niskich cenach, by teraz realizować zyski.
Szybciej, prościej, bardziej dynamicznie – tego dziś oczekują klienci od branży leasingowej. Chodzi o błyskawiczne decyzje, minimalne formalności i pełną integrację usług finansowych.
Ogłoszenie przez prezydenta Trumpa 25-procentowych ceł na samochody przyczyniło się do ustanowienia nowego rekordu przez cenę złota.
Miedź znalazła się na rekordowych poziomach notowań w Nowym Jorku i rekordowym spreadzie do cen w Londynie.
Wojna handlowa wywołana przez Donalda Trumpa trwa w najlepsze. Rozpoczęta na początku lutego batalia co chwilę zmienia tempo oraz kierunek.
Wydawałoby się, że powoli zaczyna brakować paliwa do wzrostów na rynku metali szlachetnych, ale Fed zdecydował się na dużą zmianę.
Po bardzo udanym 2024 roku wydawało się, że dynamika wzrostów cen złota wyhamuje. Nic bardziej mylnego. Jest najdroższe w historii.
Wall Street zawróciło ze strat na otwarciu, przekuwając gorszy od oczekiwań wskaźnik ISM dla przemysłu w kolejny powód, dla którego Rezerwa Federalna powinna wrócić do cyklu obniżek.
Pierwsza sesja nowego kwartału na Giełdzie Papierów Wartościowych skończyła się mocnymi zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 1,71 procent przy obrocie zbliżonym do 1,43 miliarda złotych, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,62 procent z licznikiem pokazującym przeszło 1,70 miliarda złotych.
Po silnych spadkach na otwarciu tygodnia popyt skontrował. Szybko okaże się, na ile jest to wiarygodny ruch.
Indeks dużych spółek zwyżkuje we wtorkowe przedpołudnie o ponad 2 proc., w całości niwelując poniedziałkowe spadki. Rosną także inne europejskie rynki.
Według słów Sekretarza Skarbu Scotta Bessenta, prezydent Trump może przedstawić konkretne rozwiązania w temacie ceł zwrotnych w środę wieczorem polskiego czasu (godz. 20:00).
Żyjemy w epoce pełnej turbulencji na rynkach finansowych – pandemie, konflikty zbrojne, niepewność polityczna, widmo kryzysu zadłużenia w USA i dynamicznie zmieniające się polityki gospodarcze na świecie sprawiają, że inwestorzy szukają sposobów na ochronę swojego kapitału, jaki i zachowanie możliwości osiągnięcia zysków - nawet w 'trudnych' warunkach.
Niepewność i niezdecydowanie wciąż dominują na rynku ropy naftowej. Jej notowania co prawda obroniły po raz kolejny ważne wsparcia, ale też nie mają sił, by powalczyć o mocniejszy ruch wzrostowy. W efekcie cena ropy odmiany WTI utknęła pod okrągłym poziomem 70 USD za baryłkę. Odpowiedź na pytanie co dalej uzależniona jest w dużej mierze od tego, co wydarzy się w kwestii ceł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas