Zrewidowana wielkość produkcji węgla uwzględnia brak poprawy warunków pracy na jednej ze ścian w kopalni „Pniówek”. – W konsekwencji czego brak jest możliwości likwidacji pola pożarowego i uruchomienia ściany w bieżącym roku – wskazuje JSW. Kurs spółki spadał po godz. 12 w piątek 13 września o ponad 2 proc.
– Ponadto zwiększone natężenie skojarzonych zagrożeń naturalnych (metanowego, pożarowego, wodnego, tąpaniami, zawałowego) i ograniczone możliwości doboru skutecznej profilaktyki wpływają na zmniejszony postęp ścian, opóźnienie ich uruchomienia, a w skrajnych przypadkach konieczność wcześniejszego ich zakończenia – dodaje spółka.
Czytaj więcej
Duże koszty wydobycia, spore wydatki inwestycyjne, mniejszy popyt na węgiel koksujący i coraz niższa jego cena. JSW ma przed sobą masę problemów. Póki co maskuje je pieniędzmi z funduszu na „czarną godzinę”. Jednak bez ostrych cięć w wydatkach się nie obejdzie.
Dodatkowo – jak podano – wpływ na produkcję węgla w 2024 r. mają nieprzewidziane utrudnienia podczas likwidacji jednej ze ściany kopalni „Borynia-Zofiówka-Bzie” Ruch Zofiówka. Negatywny wpływ miał także zwiększony poziom zanieczyszczenia urobku w KWK „Pniówek” ograniczający zdolność netto zakładu przeróbczego, wynikający częściowo z podjętych przez kopalnię działań związanych z koniecznością szybkiej odbudowy frontu wydobywczego po zaistniałym pożarze w grudniu 2023 r.
Produkcja węgla w grupie JSW w drugim kwartale 2024 r. ogółem wyniosła 2,87 mln ton i była niższa w porównaniu z I kwartałem 2024 r. o ok. 8,5 proc., a w stosunku do II kwartału 2023 r. spadła o ok. 13,6 proc.