Prezentacja wyników Orlenu za pierwszy kwartał tego roku stały przyczynkiem do wskazania nowych priorytetów spółki. Te w pierwszej kolejności będą koncentrować się na weryfikacji nawet kilkunastu projektów lub przejęć, w które ostatnich 8 latach zaangażował się Orlen. Prezes Fąfara dał jednak do zrozumienia, że nie ma już odwrotu od przejętych za czasów Daniela Obajtka. Energi, Lotosu i PGNiG.
Gigantyczne spadki zysku. Winne mrożenie cen
W pierwszym kwartale Orlen wypracował 82,3 mld zł przychodów, 8,38 mld zł zysku EBITDA LIFO przed odpisami aktualizującymi i 2,79 mld zł zysku netto. W ujęciu rok do roku spadły one, odpowiednio o: 28,9 proc., 58 proc. oraz 70,6 proc. To odbiło się na kilkuprocentowym spadku wartości akcji, w pewnym momencie nawet o 8 proc. Wiceprezes ds. finansowych Magdalena Bartoś przyznała, że faktycznie zysk operacyjny Orlenu spadł w I kw. 2024 r. rok do roku o 11,5 mld zł. – Z tej kwoty 6,6 mld zł odpowiadają warunki rynkowe, czyli niższe marże petrochemiczne, niższe marże rafineryjne, niższa cena gazu, niższa cena energii elektrycznej, a za kolejne 4,2 mld zł odpowiada odpis gazowy, czyli nasz wkład do systemu wsparcia organizowanego przez państwo (mrożenie cen energii w I poł. 2024 r. red.) – tłumaczyła. W pierwszym kwartale tego roku Orlen zapłacił 7,7 mld zł z tytułu odpisu gazowego, co stanowiło 4,2 mld zł, więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Orlen jako jedyna spółka płaci obecnie ten odpis na system mrożenia cen energii.
Weryfikacja harmonogramu
Pierwszym projektem, który jest już w przeglądzie inwestycyjnym to projekt rozwoju małego reaktora jądrowego wspólnie z Synthosem Michała Sołowowa, w technologii amerykańskiejGE Hitachi Nuclear Energy. Pierwszy reaktor miałby być gotowy w 2030 r. o mocy 300 MW. Już za poprzedniego zarządu ten termin wydawał się bardzo optymistyczny, bo dopiero pierwszy taki reaktor powstaje w Kanadzie. - Dziś wiemy, że ten termin będzie wyzwaniem z uwagi na stopień zaawansowania technologii oraz kwestie regulacyjne i pozwolenia. Natomiast widzimy potrzebę rozwijania tej technologii, będziemy ją rozwijać i dlatego rozpoczęliśmy z partnerami rozmowy o nowej formule realizacji tego projektu - powiedział prezes, dodając, że rozmowy są w początkowej fazie, a sama „atmosfera rozmów jest otwarta i życzliwa”. Dodał, że te rozmowy wkrótce powinny się zakończyć.
Weryfikacja kosztów
Poważnym zmianom nie tylko w zakresie harmonogramu, kosztów ale i „ścieżki dojścia” – jak wyraził się prezes – będzie podlegać potężny wart 25 mld zł projekt rozwoju petrochemii, który będzie „urealniany”. – Strategię dla petrochemii chcemy ogłosić jeszcze w tym roku - zapowiedział prezes. – Ten projekt nie może być realizowany tak jak dotychczas z dużymi odpisami. Będziemy dostosować ten projekt i go porządkować – dodał. W marcu br., Orlen dokonał na tej inwestycji odpisu aktualizacyjnego rzędu w wynikach za 2023 r. rzędu 10,2 mld zł.
Czytaj więcej
Ireneusz Fąfara, nowy prezes Orlenu zapowiedział weryfikacje kosztów i harmonogramu projektów rozwojowych koncernu. Prezes wymienił mały atom, a zwłaszcza projekt rozwoju petrochemii. – Ten projekt nie może być rozwijany tak jak dotychczas – powiedział.