Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 28.03.2025 01:03 Publikacja: 08.04.2024 06:00
Najwięcej tradycyjnych paliw w Polsce produkuje rafineria Orlenu w Płocku. Teraz powstaje tam też instalacja do wytwarzania HVO, biokomponentów powstających z uwodornienia olejów roślinnych.
Foto: Fot. Orlen/mpr
Rynek paliw transportowych w Polsce i Europie zdominowany jest przez olej napędowy i benzynę. W niektórych krajach istotne znaczenie odgrywa też LPG (mieszanina propanu i butanu), LNG (skroplony gaz ziemny) i CNG (sprężony gaz ziemny). Coraz więcej pojazdów zasilanych jest też wodorem i prądem. Mimo że katalog stosowanych paliw już może wydawać się obszerny, to wprowadzanie na rynek kolejnych jest nieuniknione. Wystarczy zauważyć, że w Polsce od 1 stycznia pojawiła się na stacjach benzyna o oznaczeniu E10. To paliwo o maksymalnej 10-proc. zawartości bioetanolu, czyli alkoholu etylowego otrzymywanego z biomasy lub z biodegradowalnej części odpadów. Zastąpiło benzynę E5 (z 5-proc. udziałem biokomponentów), ale tylko w odniesieniu do paliwa 95-oktanowego (Pb95). W paliwie 98-oktanowym (Pb98) nadal udział biokomponentów jest 5-proc. Podobnie sprawa ma się z olejem napędowym. Dziś w Polsce jest oznaczony jako B7 i posiada do 7 proc. biokomponentów. W Niemczech niedawno pojawiło się paliwo B10 (oprócz B7), a wkrótce może do niego dołączyć XTL. Oba to nowe rodzaje diesla. Pierwszy zawiera do 10 proc. biokomponentów, a drugi 100 proc., przy czym jest to produkt powstały w wyniku uwodornienia olejów roślinnych (HVO).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kopalnia Bogdanka nie będzie likwidowana – zadeklarowała minister przemysłu Marzena Czarnecka po spotkaniu z górnikami w Łęcznej. Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki dodał, że nie ma pomysłu wykupienia kopalni z Grupy Enea.
Losy koncesji na zbadanie złoża Dębieńsko wracają z kolejnym sezonem. Do sprawy został włączony premier Tusk, któremu zagraniczny inwestor skarży się na proces koncesyjny.
W ubiegłym roku koncern wypracował 2,87 mld zł zysku netto. Do poprawy wyników przyczyniły się m.in. poczynione oszczędności oraz wzrosty cen miedzi i srebra. Grupa zwiększyła też inwestycje. Ponadto cały czas pracuje nad nową strategią.
W Warszawie inwestorzy panicznie wyprzedają walory, podczas gdy w Londynie są lepiej wyceniane niż przed ogłoszeniem zamiaru całkowitego przejęcia spółki przez Xtellusa.
Notowaniom płockiej spółki przede wszystkim sprzyja otoczenie geopolityczne. Pewien wpływ mogą też mieć czynniki makroekonomiczne, oczekiwana wypłata rekordowej dywidendy i nadzieje na poprawę wyników finansowych.
Producent m.in. miedzi i srebra pod koniec sesji był liderem w WIG20, ale do zmiany układu sił w kursie akcji w krótkim terminie droga daleka.
To konsekwencja wzmożonego zapotrzebowania firm budownictwa drogowego. Zdecydowanie trudniej o trafne prognozy dotyczące cen asfaltów, głównie z powodu nieprzewidywalności kursów surowców, z których ten produkt powstaje.
Informatyczna grupa w 2024 r. wypracowała rekordowy zysk. 2025 r. też zapowiada się dobrze. Portfel zamówień wynosi 10,8 mld zł i jest o 9 proc. wyższy niż rok temu. Akcjonariusze dostaną sutą dywidendę.
WIG wciąż czeka na 100 tys. pkt, a sezon wynikowy na GPW trwa w pełni. Co działo się w czwartek na warszawskim parkiecie?
Grupa PZU zwiększyła w 2024 r. przychody ze sprzedaży polis do 29,4 mld zł, a zysk netto największego polskiego ubezpieczyciela sięgnął 5,3 mld zł. Będzie wielka przebudowa struktury Grupy i dywidenda. Do wakacji poznamylos Aliora, Pekao i Link4.
Kopalnia Bogdanka nie będzie likwidowana – zadeklarowała minister przemysłu Marzena Czarnecka po spotkaniu z górnikami w Łęcznej. Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki dodał, że nie ma pomysłu wykupienia kopalni z Grupy Enea.
Umiarkowany wzrost w budownictwie, stabilizacja w usługach dla przemysłu, rozkwit OZE i zamiana fabryki drewnianych modułów w zyskowny biznes – to plany Grupy Erbud na najbliższe lata.
Ubiegłoroczny wzrost przychodów, dobra rentowność i wysoki cash flow sprawiły, że giełdowy lider HR Tech zamierza wypłacić nieco wyższą dywidendę niż dotychczas.
Analitycy Goldman Sachs podwyższyli prognozę dla cen złota. Spodziewają się oni, że na koniec 2025 r. uncja kruszcu będzie kosztowała 3300 dolarów.
Wyniki kwartalne Neuki nie sprostały oczekiwaniom rynku. W godzinach przedpołudniowych czwartkowej sesji akcje spółki traciły nawet blisko 6 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas