Drogi diesel zapewnia Orlenowi wysokie zyski

Na rynku brakuje oleju napędowego, a zapotrzebowanie cały czas jest stosunkowo wysokie. Korzysta na tym m.in. płocki koncern, zwłaszcza po sfinalizowanym przejęciu Lotosu.

Publikacja: 25.10.2022 21:00

Drogi diesel zapewnia Orlenowi wysokie zyski

Foto: Adobe Stock

Na globalnym rynku oleju napędowego sytuacja jest bardzo zmienna, co znajduje odzwierciedlenie również w Polsce. – Ceny diesla są rekordowe, na co wpływ ma wiele czynników. Dostępność oleju napędowego jest niska m.in. dlatego, że od wybuchu pandemii koronawirusa kilka rafinerii na całym świecie zostało zamkniętych – mówi Krzysztof Kozieł, analityk BM Pekao.

Co więcej, lepsze technologicznie rafinerie amerykańskie produkują sporo paliw nie tylko bezpośrednio z ropy, ale i z powstającego z niej VGO (próżniowy olej napędowy). Dostawcą tego ostatniego była głównie Rosja, a USA, Wielka Brytania i Kanada wprowadziły sankcje na rosyjskie produkty rafineryjne już kilka miesięcy temu.

Za mała podaż

Ponadto do IV kwartału widać było znaczne pogorszenie importu paliw z Chin, który ratowała podaż z innych kierunków, w tym z Bliskiego Wschodu i USA. W ramach kampanii wyborczej do Kongresu pojawiły się jednak informacje o możliwym ograniczeniu lub nawet zakazie eksportu, tak aby zwiększyć zapasy i obniżyć ceny na amerykańskich stacjach. – Gdyby do tego doszło, sytuacja na globalnym rynku diesla uległaby istotnemu pogorszeniu – uważa Kozieł. Jego zdaniem również w samej Europie podaż diesla jest mała lub utrudniona. W tym kontekście trzeba pamiętać o zatrzymanych z powodu strajków rafineriach we Francji czy problemach z transportem paliw w Niemczech z powodu niskiego stanu wody w Renie.

– O sytuacji na rynku diesla mogą decydować również notowania gazu ziemnego. Gdy błękitne paliwo jest drogie, tak jak było ostatnio, to część firm zamiast niego w większym stopniu korzysta z oleju opałowego, który należy do tej samej puli średnich destylatów, co diesel – twierdzi Kozieł. Tak jest m.in. z produkcją energii elektrycznej i ciepła dla instalacji rafineryjnych i petrochemicznych.

Wysokie marże

W ocenie analityka BM Pekao w najbliższych tygodniach na rynku diesla może nastąpić stabilizacja cen, do czego może przyczynić się malejący popyt na to paliwo z powodu pierwszych symptomów wystąpienia globalnej recesji. Co będzie dalej, trudno jednoznaczne ocenić, zwłaszcza w obliczu mającego wejść w życie od 5 grudnia zakazu importu rosyjskiej ropy drogą morską do UE, a jeszcze bardziej importu rosyjskich produktów ropopochodnych (w tym paliw) od 5 lutego.

– Działalność rafineryjna, mimo licznych zawirowań na rynku ropy i paliw, cały czas jest biznesem bardzo zyskownym, co jest głównie konsekwencją uzyskiwania wysokich marż na produkcji i sprzedaży diesla. W ostatnich tygodniach marża rafineryjna w Europie znajdowała się powyżej 30 USD na każdej baryłce przerabianej ropy, podczas gdy średnia wieloletnia to kilka USD – zauważa Kozieł.

Jego zdaniem w najbliższych tygodniach mogą one spaść, ale nadal będą powyżej 20 USD. To powinno wpłynąć na utrzymanie się wysokiej rentowności w grupie Orlen, zwłaszcza że w III kwartale zacznie ona konsolidować aktywa Lotosu. Z kolei wpływ na wyniki w 2023 r. powinien zostać rozwodniony przez przejęcie PGNiG i zwiększenie ekspozycji na rynek gazu.

Surowce i paliwa
Rynek czeka na zaktualizowaną strategię KGHM
Surowce i paliwa
Nowe warunki dostaw węgla do Enei źle wróżą Bogdance na kolejne lata
Surowce i paliwa
Pech nie chce opuścić JSW. Znów pożar
Surowce i paliwa
Odsetki należne GreenX Metals od Polski w sporze o węgiel to ok. 16 mln zł
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Surowce i paliwa
Spółka z niemieckim kapitałem nie chce wojny o węgiel. Proponuje współpracę JSW
Surowce i paliwa
Kolejne problemy w JSW. Do kosztów wypłat nagród doszły pożary w kopalni