Skarb Państwa zdobył dodatkowy punkt w sporze z Elektrimem. Sąd okręgowy ogłosił wczoraj wyrok, z którego wynika, że zarządca masy upadłościowej Elektrimu nie ma podstaw do ubiegania się, aby Skarb Państwa sprzedał mu akcje Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ma 50 proc.).
Sąd wyjaśnił, że nie stwierdził w dokumentach prywatyzacyjnych ZE PAK elementów umowy przedwstępnej, która niosłaby ze sobą obowiązek SP do sprzedaży pakietu walorów PAK-u. Ani w umowie prywatyzacyjnej, ani w dołączonym do niej w 2005 r. porozumieniu sąd nie dopatrzył się twardego zobowiązania, że akcje muszą zostać sprzedane.
[srodtytul]Inwestor się nie poddaje [/srodtytul]
Kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka grupa Elektrimu ma obecnie nieco ponad 47 proc. akcji PAK-u. Spór o realizację umowy prywatyzacyjnej toczy się od kilku lat. Wygląda na to, że mimo wczorajszego orzeczenia do rozstrzygnięcia sporu nadal daleko. – To jeszcze nie ostateczna decyzja sądu. Dziś orzeczenie wydał sąd pierwszej instancji, który oddalił pozew zarządcy Elektrimu. Nasze dalsze kroki będą zależeć od treści pisemnego uzasadnienia tego orzeczenia. Na razie usłyszeliśmy jedynie motywy ustne – powiedział Jerzy Modrzejewski, prawnik występujący w licznych sprawach sądowych po stronie Elektrimu.
[srodtytul]Skarb chce prywatyzacji[/srodtytul]