CP Energia i KRI zadeklarowały w liście intencyjnym chęć połączenia. Do końca września ma być gotowa wstępna umowa dotyczącą ewentualnej fuzji. W ciągu kolejnych dwóch miesięcy spółki chcą przeprowadzić wzajemne badania finansowo-prawne. Jeśli potem decyzje ich organów statutowych będą pozytywne, ustalą także parytet wymiany akcji oraz harmonogram połączenia.
[srodtytul]Różne warianty[/srodtytul]
List intencyjny nie jest wiążący i nie mówi o szczegółach. Dziś nie wiadomo jeszcze, na jakiej zasadzie miałoby dojść do fuzji.– Rozważamy różne warianty. Teraz mogę powiedzieć tylko tyle, że planowane jest utrzymanie statusu spółki publicznej i dalsza obecność połączonego przedsiębiorstwa na GPW – mówi Marcin Buczkowski, prezes CP Energii.
Według władz CP Energii fuzja z KRI powinna zaowocować powstaniem największego prywatnego dystrybutora gazu w Polsce. Jego potencjał jest dziś jednak trudny do oszacowania, gdyż KRI nie podaje danych za 2008 r. – Postanowiliśmy nie udzielać żadnych informacji dotyczących spółki do czasu podpisania wiążących umów – mówi Mariusz Caliński, prezes KRI. Wiadomo jedynie, że w 2007 r. firma sprzedała 28 mln m sześc. surowca.
Jej przychody wyniosły 37 mln zł, co nie pozwoliło na wypracowanie zysku netto. Z kolei grupa kapitałowa CP Energia zanotowała w ubiegłym roku 42,2 mln zł przychodów i 0,9 mln zł straty netto. CP Energia sprzedała w 2008 r. niecałe 30 mln m sześc. gazu. Niezagrożonym liderem pozostaje oczywiście Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które sprzedaje rocznie około 14 mld m sześc. błękitnego paliwa.